[gallery id=1771]
Nazwiska i twarze niektórych gości są utajnione - bowiem Unit 669 jest częścią Izraelskich Sił Specjalnych. Żołnierze jednostki to wszechstronnie przeszkoleni komandosi i ratownicy. Mogą pomagać w każdym miejscu, w którym ich obecność jest oczekiwana. Kapitan Amitai (tylko tyle danych osobowych możemy przekazać) mówi:
"W tej chwili mój zespół w Izraelu jest cały czas gotowy do działania. Tak jak każdego dnia. Jesteśmy gotowi do każdej misji, która jest przygotowana, tak samo jak w każdej chwili jesteśmy w gotowości dolotu do dowolnego miejsca na świecie. Musimy być tak naprawdę na baczność 24 godziny na dobę, bo nie wiadomo kiedy ktoś na świecie będzie potrzebował naszej pomocy. Jesteśmy w stanie dotrzeć wszędzie, gdzie przydadzą się nasze umiejętności i sprzęt".
Do izraelskiego latającego centrum medycznego ustawiają się długie kolejki zwiedzających.
Na zakończenie ciekawostka: dziadek kapitana Amitaia był Polakiem, służył jako oficer w armii gen. Berlinga. Jego zdjęcie nosi zawsze przy sobie. Dzisiaj też.














