Oczywiście „stara miłość nie rdzewieje” i artystka pozwoliła Pako ponownie się wprowadzić do swojej wilii. W Fakcie możemy przeczytać wypowiedź znajomego wokalistki.
„Kayah postawiła sprawę jasno. Jeśli Pako chce odzyskać jej serce, musi spełnić następujące warunki: odbierać od niej telefony, gdy jest w mieście i w ogóle ograniczyć nocne wyjścia z kolegam. Gdy pomieszkują u siebie, nie ma mowy o powrotach późniejszych niż po północy. Z drugiej strony, on ma być na każde jej zawołanie i nie może czynić jej wyrzutów, gdy to ona będzie chciała sobie gdzieś wyjść bez niego.”
Czy to zdrowe nie wiem. Ale z pewnością przekonamy się już niedługo.















