- To nie jest normalne. Tam musiało się stać coś niedobrego – stwierdził Godzic w rozmowie z serwisem fakt.pl. Podczas kampanii Agata Duda wniosła do niej element ludzki. Pokazywała, że nie boi się prezesa Kaczyńskiego, a jej mąż będzie dobrym prezydentem. Teraz wycofała się w cień i nie pełni zwyczajowych obowiązków pierwszej damy, czyli angażowania się w działalność społeczną.
Jakiś rodzaj fundacji, jakaś obecność w mediach. Nie w tabloidach, ale choćby wywiad w prasie kobiecej z wysokiej półki. Tego nie ma. Wyobrażam sobie, że Agata Duda mogłaby nie mówić tego, czego oczekuje partia - mówi fakt.pl Wiesław Godzic.
Być może cała sytuacja ma związek z kryzysem w związku prezydenckiej pary, o którym od jakiegoś czasu rozpisuje się kolorowa prasa. Jednak miejmy nadzieję, że to tylko plotki i już niebawem pierwsza dama zacznie udzielać się w mediach.














