Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 15 grudnia 2025 02:32
Przeczytaj!
Reklama

Weekend Cudów po radomsku! "Poleciała masa łez"

Weekend Cudów to czas, w którym magia świąt dociera do najbardziej potrzebujących. W tym roku przypadł on na 12 i 13 grudnia. Wolontariusze Szlachetnej Paczki w pocie czoła pracowali, by dostarczyć wsparcie rodzinom zakwalifikowanym do akcji. - Poleciała masa łez - przyznał Katarzyna Ciesielska, liderka Szlachetnej Paczki w rejonie Radom-Południe.
Weekend Cudów po radomsku! "Poleciała masa łez"

Autor: CoZaDzień.pl/Aleksandra Podlaska

Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt społeczny, którego celem jest pomoc materialna i mentalna rodzinom oraz osobom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej. Został zapoczątkowany na początku XXI wieku i trwa do dziś. Weekend Cudów, czyli czas, w którym pomoc trafia do potrzebujących, w tym roku przypadł na 12 i 13 grudnia. W tych dniach wolontariusze Szlachetnej Paczki w pocie czoła pracowali w PSP nr 22 w Radomiu przy ulicy Kruczej. 

- Szkoła stała się naszym magazynem. Zaczęliśmy Weekend Cudów. To jest zwieńczenie naszej blisko półrocznej pracy, odwiedzania rodzin. Dzisiaj jest ten czas, gdy przyjeżdżają do nas darczyńcy, przywożą paczki i te paczki są potem rozwożone do osób potrzebujących - powiedziała nam Katarzyna Ciesielska, liderka Szlachetnej Paczki rejonu Radom-Południe.

ZOBACZ TAKŻE: AKCJA "CHOINKA" W NADLEŚNICTWIE RADOM. NIE WYCINAJ, NIE KRADNIJ, KUP Z LEGALNEGO ŹRÓDŁA!

Podarunki trafiają do rodzin, które wcześniej zostały zakwalifikowane do akcji przez wolontariuszy stowarzyszenia. Rokrocznie docierają oni do potrzebujących, spotykają się z nimi, przeprowadzają wywiad środowiskowy i uzyskują informacje na temat konkretnych potrzeb, Jeśli gospodarstwo domowe zostanie zakwalifikowane do akcji, może liczyć na wsparcie.  Historia każdej rodziny trafia wówczas na oficjalną stronę Szlachetnej Paczki, a potencjalni darczyńcy sami wybierają, którą z nich chcą wesprzeć.

- Trzymamy mocno kciuki za wszystkie rodziny, które są włączone, bo pamiętajmy, że nie wszystkie mają taką możliwość. W tym roku odwiedziliśmy 94 rodziny, a włączonych zostało 66 rodzin. Tegoroczna edycja jest jednak wyjątkowa, bo nigdy takiej jeszcze nie przeżyłam, mimo że w Szlachetnej Paczce jestem już 10 lat. Do końca czekaliśmy, czy wszystkie rodziny zostaną objęte wsparciem darczyńców, docieraliśmy do radomian, prosiliśmy o pomoc i w czwartek o godzinie 22 ostatnia rodzina dostała darczyńcę - dodała liderka radomskiego rejonu Szlachetnej Paczki. 

- W tym roku darczyńcami są również wolontariusze. To jest coś niesamowitego, bo mieliśmy obawy, czy wszystko nam się uda. Okazało się, że nasi wolontariusze podjęli się roli darczyńców, za co jestem im bardzo, bardzo wdzięczna. Dla mnie są niesamowici. Walczyli do samego końca o nasze rodziny. Ci wolontariusze chodzili, pytali, zgłaszali potrzebę pomocy rodzinom zakwalifikowanym do programu. Tylko my wiemy, co się działo na naszej grupowej konwersacji, gdy okazało się, że ostatnia rodzina otrzymała darczyńcę. Radość jest wielka - przyznała Ciesielska. 

To był prawdziwy Weekend Cudów. "Płakaliśmy ze wzruszenia"

- Poleciała masa łez i to nie tylko od darczyńców, ale my też płakaliśmy ze wzruszenia, że to wszystko się udało - dodała liderka. Inicjatorem projektu jest ksiądz Jacek Stryczek z Krakowa, który w 2000 roku wpadł na pomysł, by wraz z członkami duszpasterstwa akademickiego dostarczyć paczki z pomocą materialną dla trzydziestu ubogich rodzin mieszkających na krakowskim osiedlu Prokocim Nowy. 

Na przestrzeni lat idea Szlachetnej Paczki zdobyła serca Polaków. W 2017 roku wsparcie w ramach projektu otrzymało ponad 20 tys. rodzin, a łączna wartość pomocy wyniosła 53 miliony złotych! - Jest duże zainteresowanie nie tylko ze strony darczyńców, ale także wolontariuszy. Ich praca jest bezcenna. Pomagają w pozyskiwaniu zgłoszeń rodzin potrzebujących, są zaangażowani w rozwożenie paczek podczas Weekendu Cudów, odwiedzają różnorakie organizacje, aby odciążyć liderów - wyjaśniła Marta Kapusta, liderka Szlachetnej Paczki rejonu Radom-Północ.

ZOBACZ TAKŻE: BRUTALNA OPINIA NA TEMAT RADOMSKIEGO LOTNISKA. "TRZEBA JE ZAMKNĄĆ"

W tegoroczny Weekend Cudów zaangażowanych było aż 45 wolontariuszy. Historie rodzin, z którymi się spotykają, nierzadko łamią najtwardsze serca, ale jednocześnie inspirują do wiary w to, że w trudnych chwilach zawsze znajdzie się ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń.

- Umalowałam się i nie chciałabym płakać - stwierdziła wzruszona Katarzyna Ciesielska. - Każdy rok jest dla mnie inny. To jest radość, że mogę być tutaj, że mogę komuś pomóc - dodała łamiącym głosem. - To nie jest tak, że my wchodzimy do tego domu i z niego wychodzimy. To jest tak, że my wchodzimy do tego domu i wychodzimy z niego pełni emocji. Po pierwsze, chcemy im pomóc, a po drugie, zaczynamy wtedy doceniać, to co mamy. Mimo zmęczenia, mimo tego, że każdy z nas ma swoją rodzinę, pracę, to cieszymy się, że jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Nie zmienimy całego świata, ale jeśli naszym zachowaniem, naszym czynem możemy zmienić świat jednego człowieka, to naprawdę warto - zakończyła nasza rozmówczyni. 

 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama