„Lars jest LOL” i rozmowy o emocjach, które nie są łatwe
W ramach Cyberbezpiecznego Filmowego Radom uczniowie podstawówek oglądali m.in. „Lars jest LOL”, film poruszający temat przyjaźni, presji rówieśniczej, cyberprzemocy i odpowiedzialności. Po seansie odbyły się zajęcia pod hasłem: „Gdy śmiech przestaje pomagać – o zdrowiu psychicznym i szukaniu wsparcia”.
– „Ten film uderza. Widzisz siebie w bohaterach, chcesz im pomóc, a jednocześnie zastanawiasz się, co ty byś zrobił” – mówi jedna z uczennic.
Po projekcji rozgorzała szczera dyskusja o emocjach, o tym, jak trudno przyznać się do błędu i jak łatwo zranić kogoś jednym zdjęciem wrzuconym do sieci.
– „Kiedy słyszę, jak dzieci potrafią mówić o swoich lękach i sytuacjach, w których były świadkami hejtu, czuję, że robimy coś naprawdę ważnego” – podkreśla organizator projektu, Jarosław Basaj.
Uczniowie mieli też okazję zwiedzić Budowlankę – studio telewizyjne, halę nagraniową i słynny „dom treningowy”, który uczniowie budują własnymi rękami.
– „Nie wiedziałam, że w szkole można mieć prawdziwy dom! I to zrobiony przez uczniów!” – śmiała się jedna z uczestniczek.
Przedszkolaki na wielkiej filmowej przygodzie
W ramach Międzypokoleniowego Filmowego Radom najmłodsi odkrywali animacje, kosmos, zdrowie, a nawet… geodezję.
Było o chorowaniu i o tym, jak o siebie dbać. Była animacja poklatkowa – dzieci same tworzyły ruch na ekranie. Były kosmiczne przygody, skafandry z wyobraźni i bieganie między gwiazdami. No i wizyta w studiu telewizyjnym – przedszkolaki stanęły przed prawdziwą kamerą, a niektóre już po pięciu minutach ogłaszały: „Będę prezenterką!”.
W innym spotkaniu dzieci oglądały bajki, rozmawiały o zdrowiu i tworzyły własne rysunki, z których powstała miniwystawa.
– „To niesamowite, jak one wchodzą w temat. W pięć minut tworzą arcydzieła, a potem pytają, kiedy przyjdziemy znowu” – mówi jedna z opiekunek.
Młodzież w świecie filmu. Reżyserzy, aktorzy, drony i premierowe pokazy
W projekcie Młodzieżowy Filmowy Radom starsza młodzież spotykała się z ludźmi, którzy na co dzień tworzą kino. Byli reżyserzy, operatorzy, montażystka, filmowcy z Polski i zagranicy. Były castingi, ćwiczenia na planie, mastershoty i drony.
Malwina Lament i Wiktor Prusiński opowiadali o pracy statysty i kulisach planów filmowych. Damian Piasecki i Hubert Kaczmarczyk rozmawiali o etyce dokumentalisty i bezdomności. Joanna Różniak pokazała, jak montaż zmienia sens filmu – młodzież tworzyła własne wersje scen. Operator Mateusz Hernik mówił o pracy na planie i o studiach filmowych. Reżyser Karol Ulman zabrał uczestników w świat metafizyki filmowej.
Michał Toczek prowadził praktyczne ćwiczenia z realizacji scen dialogowych. Tomasz Gąssowski i Jacek Borusiński pokazali, jak wygląda współpraca reżysera i aktora. Hubert Patynowski rozmawiał o pisaniu scenariuszy i kreatywnych pomysłach, a Tomasz Zontek pokazał młodzieży świat produkcji filmowej „od kuchni”.
Wisienką na torcie była premiera filmu Karoliny Zielińskiej „Historia pewnej znajomości” – z dyskusją, pytaniami i emocjami, których nie dało się ukryć.
– „To niesamowite, że możemy uczyć się od ludzi, którzy naprawdę robią filmy” – podsumował jeden z uczestników.
Budowlanka otwarta dla wszystkich
Dyrektor szkoły, Maria Świerczyńska, podkreśla, że projekty z Budżetu Obywatelskiego mają dla szkoły ogromną wartość:
– „Cieszę się, że tak wielu uczniów szkół podstawowych, przedszkoli i szkół ponadpodstawowych odwiedza naszą salę kinową. Film to pretekst do rozmów, integracji i rozwijania pasji. A Budowlanka jest miejscem, które chcemy otwierać dla mieszkańców Radomia.”
Trzy projekty, setki uczestników – i wracają po wakacjach
Wszystkie trzy projekty – Cyberbezpieczny, Międzypokoleniowy i Młodzieżowy Filmowy Radom – wrócą po wakacjach. Organizatorzy zapowiadają kolejne seanse, rozmowy i warsztaty.
A patrząc na minione miesiące, jedno jest pewne: film w Budowlance ma się świetnie. I to dopiero początek.


























Napisz komentarz
Komentarze