Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 7 listopada 2025 07:44
ReklamaElmas

Seniorka z Radomia jechała „pod prąd” drogą S7. Mogło dojść do tragedii

To mogło skończyć się tragedią. 76-letnia mieszkanka Radomia, kierując niebieskim Fiatem, wjechała na drogę ekspresową S7 „pod prąd” i przez kilkadziesiąt kilometrów poruszała się w stronę Warszawy. Dzięki czujności świadków i natychmiastowej reakcji policjantów kobieta została zatrzymana, zanim doszło do czołowego zderzenia.
Seniorka z Radomia jechała „pod prąd” drogą S7. Mogło dojść do tragedii

Źródło: KPP w Piasecznie

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie otrzymał kilka zgłoszeń od kierowców jadących trasą S7, którzy zauważyli niebieskiego Fiata poruszającego się pod prąd. Świadkowie informowali, że mimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierująca nie reagowała i kontynuowała jazdę.

– Na miejsce natychmiast wysłano patrole drogówki. Policjanci ustawili punkty blokadowo-kontrolne, a funkcjonariusze z piaseczyńskiej drogówki ruszyli w kierunku Tarczyna – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie.

Kobieta została zatrzymana pomiędzy węzłem Tarczyn a miejscowością Grzędy. Jak się okazało, za kierownicą siedziała 76-letnia mieszkanka Radomia, która – jak tłumaczyła – wyjeżdżając od znajomej w Radomiu, pomyliła drogi.

– Kierująca była wyraźnie zdezorientowana. Oświadczyła, że zorientowała się, iż jedzie w niewłaściwym kierunku, ale nie widziała możliwości zjazdu z ekspresówki – przekazali policjanci.

Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy i sporządzili dokumentację, która trafi teraz do sądu. 76-latce może grozić grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a także punkty karne.

– Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na strachu. Apelujemy do wszystkich kierowców, zwłaszcza starszych, o zachowanie szczególnej ostrożności i zwracanie uwagi na oznakowanie – podkreśla policja.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama