Michał Nowak
W zmaganiach podczas 21. edycji Radomskiej Olimpiady Młodzieży uczestniczyło 647 reprezentacji szkolnych, a od października do czerwca odbyło się 158 imprez sportowych, w których wzięło udział ponad pięć i pół tysiąca uczniów.
We współzawodnictwie szkół podstawowych, w kategorii dzieci wygrała PSP nr 24, drugie miejsce zajęła PSP nr 9, a trzecie PSP nr 6. W kategorii młodzież pierwsze zajęła PSP nr 4, przed PSP nr 6 i PSP nr 24.
Wśród szkół ponadpodstawowych, w kategorii dziewcząt wygrało III LO im. D. Czachowskiego, drugie miejsce zajęło IV LO im. T. Chałubińskiego, a trzecie VI LO im. J. Kochanowskiego. W rywalizacji chłopców zwyciężyli uczniowie Zespołu Szkół Elektronicznych, drugi był Zespół Szkół Technicznych, a trzeci Zespół Szkół Ekonomicznych.
Podczas uroczystego podsumowania Radomskiej Olimpiady Młodzieży, które odbyło się w Kamienicy Deskurów, 29 szkół zostało uhonorowanych pucharami oraz nagrodami finansowymi za osiągnięte wyniki sportowe z przeznaczeniem na zakup sprzętu sportowego. Ponadto 17 nauczycieli wychowania fizycznego oraz ich podopieczni, którzy osiągnęli najlepsze wyniki sportowe, otrzymało nagrody prezydenta Miasta Radomia.
Najlepsze drużyny reprezentowały miasto w finałach Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Zawodnicy z Radomia wywalczyli w nich osiem medali.
- Chcemy, żeby Radomska Olimpiada Młodzieży była okazją do oderwania się od komputerów i telefonów. Zależy nam, by jak najwięcej młodych osób wzięło w niej udział. Rywalizacja odbywa się w wielu dyscyplinach, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Zachęcamy nauczycieli wychowania fizycznego i dyrektorów szkół, by zgłaszali jak najwięcej drużyn do udziału - mówi Robert Muszyński, prezes Szkolnego Związku Sportowego w Radomiu.
Muszyński na stanowisku zastąpił Jarosława Ludwińskiego, który tę funkcję piastował od 50 lat! - To naprawdę kawał czasu, który spędziłem bardzo aktywnie. Było wiele miłych i satysfakcjonujących momentów, choć nie brakowało też trudnych chwil. Ogólnie jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem mieć swój udział w realizacji celu, jakim od zawsze była organizacja sportu dla dzieci i młodzieży oraz popularyzacja aktywności fizycznej. Cieszę się, że ta praca została w pewien sposób doceniona i przyniosła efekty - podkreślał Jarosław Ludwiński, dodając, że przez 50 lat kierowania radomskim Szkolnym Związkiem Sportowym zmieniło się niemal wszystko: od warunków pracy nauczycieli i trenerów po podejście młodzieży do aktywności fizycznej.
- Zawsze miałem dużo energii i chęci do działania w sporcie, co pozwoliło mi aktywnie działać w strukturach związku. Kiedy porównuję początki mojej pracy z dzisiejszymi czasami, widać ogromną różnicę. Zaczynaliśmy od liczydeł i ołówków kopiowych, dziś dzieci mają nowoczesne technologie, które ułatwiają życie, ale ograniczają ruch. Na szczęście wielu rodziców wciąż aktywnie wspiera swoje dzieci, przyprowadzając je na zajęcia sportowe. Dziś mamy świetną bazę sportową, o której kiedyś mogliśmy tylko marzyć, a nasze młode lata spędzaliśmy na łąkach i prowizorycznych boiskach, rozwijając pasję do sportu - zaznaczył Jarosław Ludwiński, który udał się na zasłużoną emeryturę. Lata jego pracy pokazują, że rozwój sportu szkolnego to nie tylko rywalizacja, ale też budowanie postaw i zaszczepianie pasji w młodych ludziach.
Napisz komentarz
Komentarze