Ostatnie miesiące dla Czarnych Radom były niezwykle nerwowe. Klub znalazł się w fatalnej sytuacji organizacyjnej, a przede wszystkim finansowej. - W sezonie 2023/24 drużyna spadła do 1. ligi. Sezon 2024/25 wiązał się z drastycznym obcięciem budżetu. Spadek z PlusLigi doprowadził do wycofania się spółki Enea z funkcji sponsora tytularnego. Zostały obniżone świadczenia z tytułu stypendiów miejskich, a także zostały zmniejszone świadczenia sponsorskie. Drużyna w poprzednim sezonie była zbudowana na potrzeby awansu. Była duża presja ze strony Rady Nadzorczej, aby zespół został zbudowany na szybki powrót do PlusLigi - wyjaśniła Sylwia Sułkowska, nowa prezes WKS Czarni Radom S.A.
Pomóc zdecydował się radomski magistrat. Projekt uchwały, nad którą głosowali radni na poniedziałkowej (30 czerwca) nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, zakłada, że miasto przejmie 75% akcji spółki WKS Czarni Radom S.A. poprzez wniesienie wkładu pieniężnego w wysokości 300 tys. zł oraz udzielenie długoterminowej pożyczki w kwocie 1 miliona złotych.
Radni wyrazili zgodę. Spośród 25 uprawnionych do głosowania, obecnych było 19 radnych, 14 było za (Robert Chrobotowicz, Anna Kotkowska, Wioletta Kotkowska, Magdalena Lasota, Paulina Markiewicz, Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz, Jan Pszczoła, Dawid Ruszczyk, Marek Sołśnia, Kazimierz Staszewski, Agnieszka Stolarczyk, Mateusz Tyczyński, Robert Utkowski i Kazimierz Woźniak), trzech się wstrzymało (Aurelia Michałowska, Artur Standowicz, Piotr Szprendałowicz), a dwóch było przeciw (Mateusz Kuźmiuk, Dariusz Wójcik). Nieobecni na sesji byli Adam Bocheński, Adam Duszyk, Marcin Kaca, Jarosław Kosior, Marcin Majewski i Łukasz Podlewski.
Nie jest to jednak jeszcze równoznaczne, już teraz, z przejęciem akcji klubu. - To początek drogi. Teraz skarbnik miasta zarządzi kontrolę spółki, powstanie bilans i dopiero na tej bazie podejmiemy decyzję na temat wejścia kapitałowego przez miasto do spółki WKS Czarni Radom S.A. To zrobimy w sposób niezwłoczny, bo gonią nas terminy. Zapewniam jednak, że ten bilans zostanie dokładnie przeanalizowany - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Dotychczas właścicielem 100 procent akcji klubu było stowarzyszenie Czarni Radom. - Nie wycofujemy się, chcemy pozostać udziałowcem i partnerem merytorycznym. To nie jest akt rezygnacji. To akt odpowiedzialności. Jeśli chcemy, żeby Czarni istnieli i się rozwijali, to musimy podjąć ten krok razem - mówił Bartosz Metlerski, prezes stowarzyszenia Czarni.
Do radnych apelował Mateusz Tyczyński, przewodniczący Rady Miejskiej. - Jako radny, ale też jako wieloletni kibic Czarnych, z pełną odpowiedzialnością proszę państwa, podejmijcie tę decyzje. Zaufajcie nam i ludziom, którzy od niedawna tworzą zarząd stowarzyszenia Czarni. Po ustabilizowaniu sytuacji, po znalezieniu mocnego sponsora strategicznego i po wyczyszczeniu wszystkiego, co było złe, podejmiemy starania o to, aby wrócić do PlusLigi. Dziś jednak rozmawiamy o tym, czy w przyszłym sezonie Czarni będą grali w profesjonalnej lidze - mówił.
Ze strony radnych nie zabrakło jednak pytań, głównie o aktualny stan zadłużenia radomskiego klubu, ale też o pomysł na dalsze funkcjonowanie w tym kształcie.
Jak poinformowała prezes Sułkowska, obecnie zaległości w spółce WKS Czarni Radom S.A. wynoszą niemal 1 mln 300 tys. zł, z czego 62% stanowią wynagrodzenia. Proces licencyjny w PLS 1. Lidze trwa do 31 lipca 2025 roku i do tego czasu klub musi uzyskać tzw. "listy czystości" podpisane przez zawodników i członków sztabu szkoleniowego, którym klub zalega z wynagrodzeniami.
Obecnie tylko jeden siatkarz ma ważny kontrakt z klubem, reszta wygasła 31 maja lub 30 czerwca 2025 roku. Prezes przedstawiła też projekt budżetu na sezon 2025/26 - zakłada on kwotę 2 mln 790 tys. zł.
















Napisz komentarz
Komentarze