Ze szkoły Wacyńskiej
Od l maja uruchomiono przy szkole warsztaty stolarskie, jako nowy, nieistniejący dotychczas, dział nauczania.
Słowo nr 114, 18 maja 1930
Zguba
Jedna z uczennic gimnazjum im. Konopnickiej, pozostawiła w Radomiu, w dniu 23 b. m. o godz. 7.-10 rano w wagonie pociągu idącego z Dęblina do Kielc teatralny kostjum cygański.
Kostjum ten był wypożyczony na przedstawienie, jakie odbyło się w ubiegłą niedzielę.
Znalazca proszony jest o oddanie tego kostjumu w kancelarji gimnazjum przy ul. Żeromskiego 41.
Słowo nr 121, 27 maja 1930
Młodzież radomska - J. Kochanowskiemu
Akademja w Zwoleniu
W ub. niedzielę chór radomskiej szkoły chem. garbarskiej urządził w sali Domu ludowego akademię celem uczczenia 400- lecia urodzin J. Kochanowskiego. Na program akademji złożyły się: hymn narodowy, słowo wstępne p. prof. Mroczka, kierownika chóru, przemowa p. prof. Kwapisiewicza o twórczości J. Kochanowskiego i deklamacje uczniów, przeplatane llcznemi utworami wokalnemi. Wobec braku instrumentu do akompanjamentu program akademji - mimo woli - musiał być skrócony o sola skrzypcowe.
Dobrze wypowiedziane deklamacje nagrodzono szczeremi oklaskami, których nie szczędzono, zwłaszcza, przy brawurowem wykonywaniu 4-głosowych pieśni chórowych. Niektóre pieśni miały wiele serdecznego liryzmu. Najwięcej jednak podobały się ostatnie utwory chóru, który wykazał w nich wiele techniki wokalno-zespołowej.
Słowo nr 128, 5 czerwca 1930
Zwłoki noworodka
W piątek, dn. 30 maja rb. w ustępie posesji przy al. Pl. Stare Miasto nr. 9 jeden z lokatorów tego domu znalazł zwłoki noworodka płci żeńskiej. Sprawą tą zajęły się władze policyjne.
Słowo nr 128, 5 czerwca 1930
Autobusy
Z nastaniem lata zarząd komunikacji autobusowej miejskiej używa coraz więcej przeznaczonych do kursowania po mieście autobusów do komunikacji podmiejskiej, a więc do Siczek, Jedlni, Jedlińska i Skaryszewa.
W mieście godzinami trzeba wyczekiwać na przystankach na nadejście autobusu.
Zdarza się często, że po godzinnych wyczekiwaniach nadchodzi wreszcie autobus... przepełniony pasażerami, których się odwozi do Skaryszewa.
Zaniedbuje się natomiast potrzeby mieszkańców miasta i przedmieść. Niewiadomo, naprzykład, dlaczego mieszkańcy Dzierzkowa i Weronowa są w tym względzie upośledzeni.
W okolicach tych mieszka bardzo wiele osób, pracujących w Radomiu.
Gdyby uruchomiono autobus, któryby codziennie odchodził z Weronowa o godz. 7 rano i 7.30 i gdyby rzeczywiście punktualnie odchodził, i gdyby o tem podano do wiadomości tych mieszkańców, to autobusy byłyby bezwzględnie zapełnione.
Ale cóż Magistrat nie dba o potrzeby i wygody mieszkańców miasta i przedmieść.
Słowo nr 129, 6 czerwca 1930
Dancing-bridge Kol. T-wa
Humanitarnego w Radomiu
Dziś, w środę, dn. 9 maja, w salonach restauracji Hotelu Rzymskiego Kolejowe Towarzystwo Humanitarne w Radomiu urządza dancing-bridge, urozmaicony niespodziankami i atrakcjami. Całkowity dochód przeznacza się na dożywianie dzieci robotników i emerytów kolejowych. Nie wątpimy, że ten szlachetny cel zgromadzi wielką ilość gości i organizatorem życzymy jak największego sukcesu.
Ziemia Radomska nr 103, 9 maja 1934
Napisz komentarz
Komentarze