
Na zdjęciu Michał Cieślak, który w Ząbkowicach Śląskich awansował w swojej kategorii wagowej do wielkiego finału.
Po tym jak z turniejem w Ząbkowicach Śląskich w ćwierćfinałach pożegnali się Krystian Kopytowski (z powodu kontuzji ręki nie boksował z Patrykiem Brzeskim z klubu Champion Nowy Dwór Mazowiecki) oraz Krzysztof Ogloza, (który przegrał z Gatnickim Mateuszem z klubu PACO Lublin) w walce o czołowe lokaty pozostało tylko dwóch radomskich pięściarzy.
Po wygranych ćwierćfinałowych pojedynkach Wojciecha Peryta oraz Michała Cieślaka, nasi bokserzy w sobotę (2 marca) stoczyli walki o wejście do finału. Wojciech Peryt zmierzył się z Arkadiuszem Lubomskim z klubu Kontra Elbląg, zaś Michał Cieślak miał zmierzyć się z Sebastianem Rachutem z Zagłębia Konin. Jako pierwszy awans do fianłu wywalczył Peryt, który w kategorii do 49kg nie dał szans swojemu rywalowi i w finale spotka się z Bartłomiejem Krasuskim z Olimpu Lublin. Z kolei łatwiejsze wejście do finału miał Michał Cieślak. Przeciwnik naszego pięściarza oddał walkę walkowerem. W finale swojej kategorii wagowej Cieślak zmierzy się z Dawidem Jagodzińskim z klubu Astorii Bydgoszcz.
Walki finałowe podczas III Grand Prix w Ząbkowicach Śląskich organizowanego przez Polski Związek Bokserski odbędą się w najbliższą niedzielę (3 marca).














