Światowy Dzień Świadomości Autyzmu obchodzone są corocznie 2 kwietnia. We wtorkowe przedpołudnie uczestnicy wydarzenia - przedstawiciele władz miasta, instytucji pozarządowych oraz placówek oświatowych z terenu Radomia i regionu radomskiego - spotkali się na radomskich fontannach, a następnie przemaszerowali przy akompaniamencie Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Obrony Terytorialnej na Plac Corazziego. Tam wypuścili w niebo kolorowe balony.
- Pokazujemy, że te osoby ze spektrum autyzmu oraz neuroróżnorodne mają pełne prawo do uczestniczenia w życiu społecznym, edukacyjnym oraz zawodowym naszego miasta. Wspólnie w Urzędzie Miejskim pracujemy nad powołaniem pełnomocnika prezydenta miasta Radomia ds. osób neuroróżnorodnych. Każdy z nas ma prawo postrzegać świat na swój unikalny sposób. Różnorodność to nie bariery, to nasze bogactwo. Możemy się różnic, możemy być inni, ale wzajemnie się wspieramy i rozumiemy - mówi Marta Michalska-Wilk, wiceprezydent Radomia. - Wszyscy tu dzisiaj jesteśmy po to, żeby pokazać radomianom, że warto się integrować, że warto wspierać osoby z autyzmem, ich talenty i korzystać z tego - tłumaczy Katarzyna Ziętek, wiceprezes Stowarzyszenia "Karuzela". - My zaznaczamy to, że każdy z nas w jakiś sposób spotyka się z neuroróżnorodnymi. Żyją wśród nas, a my często nie zdajemy sobie sprawy, że mają one diagnozę autyzmu - dodaje Sylwia Waśkiewicz, prezes Stowarzyszenia "Karuzela".
Jak podkreślali przedstawiciele Stowarzyszenia "Karuzela" oraz rodzice dzieci ze spektrum autyzmu, najważniejsza jest jak najszybsza diagnoza. Co powinno wzbudzić naszą uwagę? - Takie osoby mają dosyć utrudniony kontakt wzrokowy, kontakt z drugim człowiekiem. Mają problemy z nauką, nawiązywaniem relacji społecznych. Dosyć często dzieci z autyzmem zaczynają mówić później, mają wybiórcze zainteresowania, nie wszystko chcą jeść. Stąd ważne, żeby jak najszybciej skontaktować się ze specjalistą, aby na jak najwcześniejszym etapie rozpocząć terapię i dać dziecku szansę na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie - dodaje Ziętek.
Form pomocy jest bardzo dużo. Dla każdego terapia jest dostosowywania indywidualnie. - To mogą być zajęcia pedagogiczne, psychologiczne, integracja sensoryczna czy rehabilitacja. Każde dziecko wymaga specjalistycznej i dopasowanej do niego terapii - zaznacza Waśkiewicz.
Według ogólnopolskich statystyk, w każdej klasie jest przynajmniej jedna osoba ze spektrum autyzmu. Samo Stowarzyszenie "Karuzela" ma pod opieką około 300 dzieci. - Naszym obowiązkiem jest to, aby tym dzieciakom stworzyć jak najlepsze warunki do edukacji, nauki i opieki. Bardzo dobrą informacją jest to, że zmierzamy do końca rozbudowy szkoły przy ul. Lipskiej. Od nowego roku szkolnego dzieciaki będą miały większą przestrzeń do nauki i zabawy, będą miały nowoczesne materiały do dydaktyki, którą muszą być objęte - informuje Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia.
Podczas wtorkowych obchodów, uczestnicy z poszczególnych szkół zaprezentowali swoje artystyczne umiejętności w Muszli Koncertowej w Parku Kościuszki.















Napisz komentarz
Komentarze