Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wyglądały podróże po Azji i Afryce okiem jednego z najwybitniejszych polskich reportażystów? Już 28 lutego w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu będziecie mogli przenieść się w niezwykłą podróż, śledząc tropy Ryszarda Kapuścińskiego i jego fascynację odległymi kulturami. Wernisaż wystawy „Podróże z Herodotem. Świat oczami Ryszarda Kapuścińskiego”, która otworzy drzwi do nieznanych zakątków Azji i Afryki odbędzie się o godzinie 17:00. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.
- Zdecydowałyśmy się na pokazanie ośmiu krajów na naszej wystawie. Pokazujemy Indie, Chiny, następnie Iran. Część dotyczącą kontynentalnej Afryki rozpoczynamy od Senegalu, w którym skupiamy się przede wszystkim na Festiwalu Sztuki Czarnych, który był jednym z ważniejszych takich wydarzeń kulturalnych w Afryce w latach sześćdziesiątych. Następnie prezentujemy Etiopię, prezentujemy Sudan, kolejnym krajem jest Egipt, naszą prezentację kończymy na Algierii - wylicza Katarzyna Jendrzejczyk, kuratorka wystawy.
Tytuł wystawy nawiązuje do książki Kapuścińskiego, w której autor zestawia swoje doświadczenia z podróży po Azji i Afryce z opisami starożytnego historyka Herodota. Choć dzieli ich ponad dwa tysiące lat, połączyła ich namiętność do odkrywania innych kultur, historii i ludzkich losów. Wystawa stanowi próbę porównania tych dwóch światów – dawnego, opisanego przez Herodota, oraz współczesnego, przedstawionego przez Kapuścińskiego w jego reportażach. Na wystawie pojawią się niezwykłe eksponaty wypożyczone z renomowanych muzeów, a także z prywatnych zbiorów kolekcjonerów. - Przede wszystkim należy zacząć od tego, że wystawa, którą prezentujemy jest pierwszą próbą przełożenia książki "Podróże z Herodotem" na wystawę muzealną. Oczywiście nie było to proste wyzwanie, musiałyśmy coś wybrać. Zdecydowałyśmy się na pokazanie krajów, w których przebywał Ryszard Kapuściński, które opisał w Podróżach i to, co mógł podczas nich zobaczyć - mówi Ilona Pulnar-Duszyk, kuratorka wystawy.
Na wystawie pojawią się niezwykłe eksponaty wypożyczone z renomowanych muzeów, w tym Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie oraz Muzeum Narodowego w Szczecinie, a także z prywatnych zbiorów kolekcjonerów. - Znajduje się na tej wystawie około 500 eksponatów. Co najmniej jedna trzecia z tych eksponatów pochodzi z naszych zbiorów - mówi Ilona Pulnar-Duszyk. - Ta wystawa stała się też pretekstem do tego, żeby pokazać bardzo bogate zbiory naszego działu kultur pozaeuropejskich. One się wzbogaciły w ostatnich latach o ponad 500 eksponatów, z czego ogromnie się cieszymy. To był duży przekaz od pani Barbary Woroncew, kolekcjonerki z Anglii, która przekazała ogromnie dużo eksponatów do naszego muzeum. Okazuje się, że robienie wystawy było też dla nas, kuratorek, podróżą i odkryciami, ponieważ bardzo wielu rzeczy dowiedziałyśmy się o eksponatach, które już mamy w kolekcji, no i także o tych, które wypożyczyłyśmy z innych muzeów. Wypożyczałyśmy eksponaty z Muzeum Narodowego w Szczecinie, z Muzeum Etnograficznego w Krakowie, Etnograficznego w Warszawie i Muzeum Azji i Pacyfiku.
Kuratorki wystawy Ilona Pulnar-Duszyk i Katarzyna Jendrzejczyk podjęły się wyjątkowego wyzwania – stworzenia artystycznej wizji, która wciągnie odwiedzających w świat pełen opowieści i refleksji. Na wystawie czekają na nas niepowtarzalne przedmioty, kolory i faktury z przeróżnych zakątków świata. A przede wszystkim przenosi nas w świat, jaki widział reportażysta w latach 60. i 70. XX w.
Wystawę będzie można oglądać do 3 sierpnia. To niepowtarzalna okazja, by przenieść się do lat, kiedy Kapuściński przemierzał kontynenty, dokumentując losy ludzi i kultur i odkryć świat oczami mistrza reportażu. Wernisaż odbędzie się 28 lutego o godz. 17w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Rynek 11.
Napisz komentarz
Komentarze