Dla Radomki będzie to już ósmy mecz rozegrany w tym miesiącu. Podopieczne Jakuba Głuszaka mają za sobą udane rozpoczęcie roku. W ostatnich tygodniach pokonały w lidze Pałac Bydgoszcz i Volleya Wrocław, a także zdobyły punkt w wyjazdowym starciu z Budowlanymi Łódź. Dodatkowo Radomka wygrała z Sokołem Mogilno, awansując do półfinału Pucharu Polski, oraz okazała się lepsza w dwumeczu z francuskim Nancy, co zapewniło jej awans do ćwierćfinału Pucharu CEV.
Teraz rywalkami Radomki będzie ostatnia drużyna tabeli Tauron Ligi – MKS Energa Kalisz. Kaliszanki wygrały zaledwie trzy z 15 ligowych spotkań w tym sezonie i z dorobkiem 10 punktów zamykają stawkę. Co ciekawe, jedno ze swoich zwycięstw MKS odniósł w domowym meczu z Radomką. Tym razem podopieczne Jakuba Głuszaka na pewno będą chciały się zrewanżować za listopadową porażkę.
Początek spotkania pomiędzy MOYĄ Radomką Radom a MKS-em Energą Kalisz zaplanowano na czwartek, 30 stycznia, o godz. 17:30 w hali Radomskiego Centrum Sportu.
















Napisz komentarz
Komentarze