W 1/8 finału podopieczne Jakuba Głuszaka bez większych kłopotów pokonały pierwszoligowy Eco Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki, a w ćwierćfinale ich rywalkami będzie Sokół & Hagric Mogilno. Radomianki mają rachunki do wyrównania z beniaminkiem Tauron Ligi, który w pierwszej rundzie rozgrywek ligowych wygrał z nimi we własnej hali.
- W tym meczu liczy się tylko zwycięzca, więc będzie to spotkanie pod presją dla obu drużyn. Wiadomo, że my będziemy stawiani w roli faworyta, ale my w tym sezonie już z Mogilnem przegraliśmy mecz na wyjeździe i grało się nam naprawdę bardzo ciężko. Ten zespół też ostatnio po zmianach w sztabie szkoleniowym nabrał wiatru w żagle, więc uważam, że na pewno przeciwnik będzie bardzo groźny. Ale nasz cel jest taki, żeby awansować do turnieju finałowego i pojechać do Elbląga, żeby powalczyć o trofeum Pucharu Polski - mówi Jakub Głuszak, trener Radomki.
W przypadku zwycięstwa z ekipą z Mogilna, radomianki awansują do turnieju finałowego Pucharu Polski, który odbędzie się w tym roku w Elblągu, a ich rywalkami w półfinale będzie zwycięzca derbów Łodzi pomiędzy PGE Grotem Budowlanymi a ŁKS-em Commerceconem.
Początek meczu Radomka - Sokół & Hagric w czwartek, 16 stycznia o godz. 18 w hali RCS przy ul. Struga 63 w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze