Czteroletni Staś Zieliński choruje na dystrofię mięśniową Duchenne'a. To genetyczna choroba mięśni, która dotyka wyłącznie chłopców. Po ukończeniu 12. roku życia chory porusza się wyłącznie na wózku inwalidzkim. Istnieje lek, który może zatrzymać DMD, ale terapia nie jest refundowana. A to najdroższy lek na świecie – kosztuje 15 mln zł. A zacząć leczyć nim Stasia trzeba jak najszybciej...
Stąd m.in. bożonarodzeniowy jarmark w Goździe. Warto się tam wybrać, bo Stasia w walce z chorobą wesprą... renifery prosto z Laponii. Będzie można także spróbować przysmaków z wioski św. Mikołaja. „Nie zdążysz upiec piernika? Nie chce Ci się lepić pierogów? Brakuje Ci ozdób świątecznych? Nie masz choinki? Bez obaw - we wszystko Cię wyposażymy” - zapewniają organizatorzy festynu w Goździe. - „Wszystkie potrawy na wigilijny stół zakupisz prosto od naszych Masterchefek z kół gospodyń wiejskich, o przepiękne dekoracje zadbają zdolni uczniowie ze szkół z naszej gminy, w sprzedaży będą piękne, żywe choinki. Będziemy mieli też osobne stoiska dla miłośników oscypków, ryb wędzonych i podlaskich sękaczy!”
Moc atrakcji przygotowano dla najmłodszych - zjeżdżalnię pontonową, ciuchcię, malowanie bombek, zdobienie pierniczków i wiele innych. Każdy maluch znajdzie coś dla siebie. A skoro to jarmark bożonarodzeniowy, to nie może zabraknąć kolęd. Zaśpiewa je Wiktoria Gasek, finalistka naszego konkursu Co Za Talent!.
„To niepowtarzalna okazja, żeby pomóc małemu Stasiowi, a przy okazji zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy na Święta i spędzić miło czas w świątecznej atmosferze” - zachęcają organizatorzy.
















Napisz komentarz
Komentarze