Stracony punkt Moya Radomki Radom w domowym starciu z Lotto Chemikiem Police

Jeszcze w poprzednim sezonie Radomka mogła marzyć o tym, aby mieć tyle samo punktów w ligowej tabeli, co Chemik Police, który przypomnijmy, że jest aktualnym mistrzem Polski. Obecnie jednak to już zupełnie inna drużyna, która po sporych problemach finansowych walczy teraz w dolnej połowie tabeli. Po 12. kolejce zmagań Radomka miała w tabeli tyle samo punktów (12) co Chemik i taki sam bilans zwycięstw i porażek (4-8).

W partii otwarcia zacięta walka trwała tylko do stanu 8:8. Potem znakomitą serią zagrywek popisała się Laura Milos. Z wyniku 10:9 zrobiło się 18:9! Potem jeszcze punktowy serwis dołożyła Martyna Piotrowska (20:10). Finalnie Radomka wygrała wysoko, 25:13.

Druga partia miała już inny przebieg. Pierwsza połowa tego seta to zacięta walka (16:16), ale potem kilka "oczek" z rzędu zdobyła Radomka i było 20:16. I tej przewagi już podopieczne Jakuba Głuszaka nie oddały zwyciężając 25:21 po ataku Moniki Gałkowskiej.

Wydawało się, że Radomka pójdzie za ciosem i po raz pierwszy w tym sezonie wygra mecz ligowy bez straty seta. Tym bardziej, że zaczęło się świetnie (5:0, 8:3). Po ataku Kristiine Miilen z wysokiej piłki było 14:11. Od tego momentu jednak Chemik zanotował serię siedmiu punktów z rzędu (14:17)! Tego prowadzenia policzanki już nie oddały wygrywając do 20.

Początek czwartej odsłony mógł dawać nadzieje na to, że Radomka zgarnie w tym spotkaniu komplet punktów. Było bowiem 5:2 czy 7:4. Gospodynie jednak znowu nie potrafiły utrzymać dobrego poziomu swojej gry. Chemik dość szybko odrobił stratę i wyszedł na prowadzenie (11:15) i nie dał już go sobie wyrwać doprowadzając do tie-breaka (20:25).

Ostatni set tego spotkania to początkowo duża przewaga Radomki. Po kilku minutach było 7:2. Po ataku Gałkowskiej przewaga gospodyń dalej wynosiła pięć "oczek" (10:5). Tego prowadzenia podopieczne Głuszaka już nie oddały i wygrały do 10, a w całym meczu 3:2.

Dla radomianek była to piąta wygrana w sezonie 2024/25 Tauron Ligi.

Moya Radomka Radom - Lotto Chemik Police 3:2 (25:13, 25:21, 20:25, 20:25, 15:10)

Radomka: Mayer 3, Gałkowska 26, Miilen 7, Milos 18, Witkowska 14, Piotrowska 5, Śliwa (libero) oraz Marszałkowicz, Garita 5, Stachowicz 1, Dagmara Dąbrowska 3.
Chemik: Baić 7, Hewelt 12, Grajber-Nowakowska 16, Fiedorowicz 4, Ociepa 12, Pierzchała 12, Nowak (libero) oraz Diana Dąbrowska, Łochmanczuk 12.

Sędziowie: Mirosław Beń i Anna Banaś.

MVP: Monika Gałkowska (Radomka).