W poprzedniej kolejce podopieczni Dariusza Daszkiewicza bez problemów wygrali z ostatnią w tabeli Olimpią Sulęcin. Tym razem jednak zadanie było zdecydowanie trudniejsze, bo w 11. serii gier rywalem był MCKiS Jaworzno, a więc czwarta ekipa w stawce PLS 1. Ligi.
W partii otwarcia radomianie szybko wypracowali sobie wysoką przewagę (3:7, 4:10, 7:13) i wydawało się, że premierowa odsłona szybko padnie ich łupem. Gospodarze jednak zmniejszyli stratę (16:17), ale radomian nie przełamali. Czarni wygrali do 23.
Set drugi był wyrównany tylko w pierwszej fazie (7:7). Potem MCKiS zbudował pokaźne prowadzenie (20:12), które dowiózł do końca zwyciężając do 20 i doprowadzając do remisu. Trzecia partia wyglądała dość podobnie, z tą jednak różnicą, że przewaga ekipy z Jaworzna była jeszcze większa. Miejscowi wygrali do 16 obejmując prowadzenie w meczu.
Czarni nie złożyli jednak broni. W połowie czwartego seta podopieczni Daszkiewicza wypracowali sobie pięć "oczek" przewagi. Po ataku Kristapsa Smitsa było 11:16. Radomianie wygrali do 22 doprowadzając do tie-breaka.
Kiedy przyjezdni rozpoczęli decydującą odsłonę od prowadzenia (1:4, 2:5), wydawało się, że do Radomia przywiozą zwycięstwo. Szybko jednak miejscowi odrobili stratę (6:6). Po zaciętej końcówce wygraną na swoje konto zapisali siatkarze z Jaworzna (16:14).
Dla Czarnych była to już siódma porażka w sezonie 2024/25 PLS 1. Ligi. Radomianie w dalszym ciągu zajmują miejsce w strefie spadkowej, są na 12. pozycji z dorobkiem 11 punktów. Ich bilans to trzy wygrane i siedem porażek.
MCKiS Jaworzno - WKS Czarni Radom 3:2 (23:25, 25:20, 25:16, 22:25, 16:14)
MCKiS: Szczechowicz 3, Borończyk 21, Rawiak 21, Czerny 13, Pietras 6, Turski 8, Kędzierski (libero) oraz Strzeżek 1, Żeliński, Wojtaszkiewicz 1, Horoszkiewicz.
Czarni: Jewstratow 6, Kluth 24, Smits 16, Tokajuk 8, Polok 5, Kalembka 11, Filipowicz (libero) oraz Schamlewski 7, Siemiątkowski 8, Rohnka 2.
Sędziowie: Piotr Habel i Piotr Kasprzyk.
MVP: Karol Rawiak (MCKiS)
Napisz komentarz
Komentarze