Powiślanka broniła zdobytego przed rokiem trofeum, a Proch w drodze do finału wyeliminował m.in Oskara Przysucha. W decydującym starciu jako pierwsi na prowadzenie wyszedł zespół z Lipska. Wynik otworzył Kacper Kopyciński. Ekipie z Pionek udało się wyrównać jeszcze przed przerwą. Na 1:1 trafił Mateusz Szczepański. Podczas drugiej części gry żadna z drużyn nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją korzyść i do ostatecznego rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. W konkursie "jedenastek" lepiej spisał się Proch, który wygrał 7-6.
Powiślanka Lipsko - Proch Pionki 1:1 (1:1) k. 6-7
Bramki: Kopyciński 31' - Szczepański 44'.















Napisz komentarz
Komentarze