APR Radom przystępował do tego spotkania po dwóch zwycięstwach z rzędu. Stołeczna ekipa przegrała w pierwszej i drugiej kolejce i na swoim koncie nie miała jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Pierwsza połowa starcia pomiędzy APR-em, a warszawiankami była wyrównana. Po 30. minutach gry gospodynie przegrywały jednym punktem (12:13). Podczas drugiej części gry przyjezdne prezentowały się o wiele lepiej od rywalek i pewnie zwyciężyły ten mecz wynikiem 34:20. Dla zawodniczek Adriana Kondraciuka to trzeci triumf w bieżących rozgrywkach. APR jest obecnie liderem tabeli z dorobkiem dziewięciu "oczek".
Kolejne spotkanie drużyna z województwa mazowieckiego rozegra już w najbliższą sobotę (26 października) na własnym terenie z Enea Piłką Ręczną Poznań. Początek o godz. 17.
Handball Warszawa - Elmas-KPS APR Radom 20:34 (12:13)















Napisz komentarz
Komentarze