Wiosną 1940 roku sowiecka policja polityczna wymordowała blisko 22 tysiące Polaków. Z ich rąk zginęli żołnierze i dowództwo Wojska Polskiego, a także naukowcy, inżynierowie, nauczyciele, prawnicy, przedsiębiorcy, lekarze czy urzędnicy państwowi. Wśród ofiar znalazło się także około sto osób pochodzących z Radomia i co najmniej drugie tyle z naszego regionu. W trakcie komunizmu prawda o Katyniu była w naszym kraju zakłamywana, a nawet tępiona.
Sobotnie wydarzenie rozpoczęło się o godz. 10. Wtedy to uczestnicy złożyli kwiaty pod kamieniem pamiątkowym przy Dębach Pamięci, posadzonych w 70-lecie Zbrodni Katyńskiej. Mieści się on na placu ks. Zdzisława Domagały u zbiegu ul. Wernera i Szarych Szeregów.
Potem uczestnicy przeszli na Cmentarz Rzymskokatolicki przy ul. Limanowskiego. Pod Pomnikiem Katyńskim odbyły się modlitwa w intencji pomordowanych, przemówienia okolicznościowe, Apel Pamięci, a na koniec złożono kwiaty i zapalono znicze. O godz. 12 w kościele garnizonowym sprawowana była msza święta w intencji pomordowanych jeńców polskich z obozów Kozielsk, Starobielsk, Ostaszków i zaginionych na Wschodzie.
Organizatorami wydarzeń byli Dowódca Garnizonu Radom, Prezydent Miasta Radomia, Stowarzyszenie Rodzina Katyńska w Radomiu, Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze