Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 08:51
Reklama

Seria zatrzymań pijanych kierowców

Radomscy policjanci w ostatnich dniach zatrzymali trzech pijanych kierowców. Za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat więzienia.
Seria zatrzymań pijanych kierowców

Źródło: fot. archiwum/CoZaDzien.pl

Do pierwszego zdarzenia doszło w środę, 3 kwietnia. Na ul. Słowackiego drogówka zatrzymała 36-letniego kierowcę opla. Mieszkaniec Radomia miał aktywny zakaz kierowania pojazdami, a badanie trzeźwości wykazało blisko promil alkoholu w organizmie.

Tego samego dnia na ul. Czarnieckiego wpadł 35-letni mieszkaniec województwa lubuskiego. Mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie.

4 kwietnia policja dostała zgłoszenie, że na ul. Kieleckiej kierująca smartem jechała wężykiem. Obywatelskiego zatrzymania dokonały dwie mieszkanki Radomia.

- Od kierującej czuć było alkohol, dlatego kobiety zabrały jej kluczyki od auta i powiadomiły o sytuacji dyżurnego radomskiej komendy. Gdy 50-latka usłyszała, że na miejsce wezwano policję, stwierdziła, że źle się czuję, położyła się na ziemi dlatego wezwano też pogotowie - relacjonuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.

Okazało się, że mieszkanka Radomia miała 1,6 promila alkoholu w organizmie. W dodatku nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami. Policja zabezpieczyła jej samochód.

Policja przypomina, że za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama