W pierwszym meczu rozegranym na Podkarpaciu górą były Rysice, które wygrały z Radomką 3:0, w setach do 22, 19 i 22. Podopieczne Jakuba Głuszaka walczyły z wyżej notowanymi rywalkami, ale nie były w stanie ich pokonać.
Drugi mecz rywalizacji ćwierćfinałowej już w środę, 27 marca. Tym razem drużyny będą walczyły w hali Radomskiego Centrum Sportu. Radomka musi wygrać, jeśli chce przedłużyć swoje szanse na awans do półfinału.
- My możemy, nic nie musimy. Każda z nas zostawia serducho na boisku. Będziemy walczyć do ostatniej piłki. Chcemy zagrać jak najlepiej się da i wygrać to spotkanie i potem wrócić do Rzeszowa - mówi Martyna Świrad, środkowa Moya Radomki Radom.
Początek meczu w środę, 27 marca o godz. 17.30 w hali RCS przy ul. Struga 63.
Jeśli Radomka to spotkanie wygra, to trzeci, decydujący mecz rywalizacji odbędzie się w sobotę w Rzeszowie. W przypadku zwycięstwa Rysic, to one awansują do półfinału, a Radomce pozostanie walka o miejsca 5-6.















Napisz komentarz
Komentarze