- Chcemy Polski takiej, która będzie dumą dla Polaków. Takiej, która nie odwraca się od swojej przeszłości oraz ma odwagę sięgać w przyszłość. Aby taka Polska stała się faktem, musimy zakończyć wojnę polsko-polską. Wzywam do tego nas wszystkich – wygłosił Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowego wystąpienia. Według premiera tylko kolejna kadencja rządu Prawa i Sprawiedliwości przybliży Polskę do najbardziej rozwiniętych gospodarek. – Pierwsze wyzwanie dla Polski można ująć na dwa sposoby. W planie makroekonomicznym: dołączyć do najbardziej rozwiniętych gospodarek. W wymiarze indywidualnym to znaczy mniej pracować, lepiej żyć — stwierdził Mateusz Morawiecki w trakcie exposé.
Dużą część swojego exposé premier Mateusz Morawiecki poświęcił gospodarce, a w tym szczególnie kwestii pracy. — Nie chcemy powrotu do sytuacji, gdzie naszą przewagą była tania siła robocza — skręcanie długopisów albo skręcanie palet — podkreślił szef rządu. Morawiecki w swoim wystąpieniu poruszył także kwestię bezpiecznego kredytu. - Nie ma ważniejszej sprawy przy decydowaniu o założeniu rodziny niż możliwość zamieszkania we własnym domu, mieszkaniu. Zaczęliśmy oddawać do użytku najwięcej mieszkań od kilku dekad. Wprowadziliśmy bezpieczny kredyt 2%, który pomaga młodym ludziom w zdobyciu własnego m2 – mówił Mateusz Morawiecki.
Wystąpienie Morawieckiego trwało 67 minut. Zgodnie z planem głosowanie nad wotum zaufania ma się odbyć o godz. 15. Wszystko wskazuje jednak na to, że Morawieckiemu nie uda się go uzyskać. Poniedziałkowe expose premiera jest już szeroko komentowane w sieci. "Morawiecki właśnie powiedział, że doprowadził do ogromnej obniżki podatków :) Dobry jest!" - czytamy na profilu Sławomira Mentzena w serwisie X. Na profilu Mateusza Krawczyka pojawił się wpis podsumowujący "Nawet jak na mowę pożegnalną - bardzo słabo". Leszek Miller w mediach społecznościowych o exposé napisał "Mdłe, mało wyraziste, bez smaku".














Napisz komentarz
Komentarze