Nieznacznymi faworytkami tego starcia jest zespół z Radomia. Radomka co prawda nie wykorzystała szansy na zdobycie trzech punktów z wiceliderem rozgrywek (przegrała 2:3 z BKS-em Bielsko-Biała) lecz i tak znajduje się w tabeli wyżej niż najbliższe rywalki. Podopieczne Stefano Micoliego zajmują dziewiątą pozycję mając na koncie tyle samo "oczek". Tarnowianki są póki co jednymi z nielicznych przeciwniczek, w rywalizacji z którymi Radomka może zainkasować pełną pulę. Jest to bardzo ważne w kontekście ewentualnej gry radomianek w fazie play-off.
Większe problemy ma obecnie Grupa Azoty Akademia Tarnów. Drużyna ta zwyciężyła w tej edycji Tauron Ligi tylko raz z ostatnią w tabeli Stalą Mielec. Na ten moment gospodynie nadchodzącego starcia sklasyfikowane są na przedostatniej lokacie z dorobkiem pięciu punktów. Po ostatnim spotkaniu w wykonaniu zespołu z województwa małopolskiego nastroje mogą napawać optymizmem, bowiem na wyjeździe Grupa Azoty Tarnów utarła nosa PGE Rysicom Rzeszów wywożąc z podkarpacia cenny punkt. W poprzednim sezonie gdy tarnowianki grały w roli beniaminka zwyciężyły 3:2 z Radomką Radom, a następnie przegrały tym samym stosunkiem. Co ciekawe, obecnie szkoleniowcem zespołu z Tarnowa jest były trener radomianek, Błażej Krzyształowicz.
Początek pojedynku w czwartek o godz. 18:20. Arbitrami meczu będą sędziowie Janusz Cyran oraz Marek Krupski.















Napisz komentarz
Komentarze