Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 16 grudnia 2025 07:59
Reklama

Radomiak zakończył rundę efektownym zwycięstwem z Widzewem w Łodzi. Okazały debiut Macieja Kędziorka

W ostatniej kolejce pierwszej rundy PKO Ekstraklasy, Radomiak Radom pewnie pokonał Widzew Łódź 3:0. Debiut nowego trenera, Macieja Kędziorka, wypadł więc bardzo okazale.
Radomiak zakończył rundę efektownym zwycięstwem z Widzewem w Łodzi. Okazały debiut Macieja Kędziorka

Źródło: fot. radomiak.pl

Ostatni mecz pierwszej rundy sezonu 2023/24 PKO Ekstraklasy był zarazem pierwszym spotkaniem, w którym Radomiaka Radom poprowadził nowy szkoleniowiec, Maciej Kędziorek. 

Dwa pierwsze sobotnie (2 grudnia) - Stali Mielec z ŁKS-em oraz Piasta Gliwice z Puszczą Niepołomice - ze względu na obfite opady śniegu zostały odwołane. W Łodzi z kolei przed meczem śniegu nie było. Zaczął on padać dopiero tuż przed rozpoczęciem pojedynku Widzewa z Radomiakiem, stąd w tym przypadku nie było zagrożenia odwołania spotkania.

Co ciekawe, trener Maciej Kędziorek, zanim dołączył do Radomiaka, był asystentem Johna van der Broma w Lechu Poznań. Jego ostatnim pojedynkiem w tej roli było starcie w poprzedniej kolejce z... Widzewem. I jak się potem okazało, szkoleniowiec dobrze rozpisał łodzian.

Padający śnieg nie przeszkadzał piłkarzom, ale na boisku niewiele się działo przez pierwsze pół godziny. Sytuacji było jak na lekarstwo, a gra toczyła się głównie w środku pola. W 18 minucie sędzia Tomasz Musiał na chwilę przerwał pojedynek, bo na trybunach trwała reanimacja jednego z kibiców, który potem został zabrany ze stadionu karetką. Jak potem poinformował spiker, kibic odzyskał przytomność. 

W 38 minucie Radomiak objął prowadzenie. Rafał Wolski podał po ziemi na prawą stronę do Ediego Semedo, który oddał strzał, ale Henrich Ravas go obronił. Piłka trafiła jednak wprost do Lisandro Semedo, a ten skierował ją do siatki! Widzew nie stwarzał zagrożenia pod bramką Alberta Posiadały. "Zieloni" byli zespołem lepszym i jeszcze w pierwszej połowie to potwierdzili. W czwartej minucie doliczonego czasu gry piłka trafiła na prawą stronę do Pedro Henrique, ten dośrodkował na głowę Ediego Semedo, a skrzydłowy wpakował futbolówkę do siatki i do przerwy Radomiak prowadził w Łodzi 2:0!

Po rozpoczęciu drugiej połowy to Widzew był stroną przeważającą i starał się odrobić stratę. W jednej z sytuacji świetnie zachował się Posiadała, który w 58 minucie znakomicie wybronił strzał Mateja Hanouska. Radomiak cofnął się do głębokiej defensywy. To Widzew w dalszym ciągu napierał i w 72 minucie był bliski zdobycia gola kontaktowego, ale Paweł Zieliński trafił w słupek.

"Zieloni" czekali na kontry i byli bezlitośni dla gospodarzy. Po jednej z takich akcji, w 74 minucie Pedro Henrique podał do Rafała Wolskiego, ten przyjął i uderzył prawą nogą pokonując Ravasa. Wynik nie uległ już zmianie i Radomiak wygrał w Łodzi z Widzewem 3:0. Debiut Macieja Kędziorka na ławce trenerskiej radomskiego klubu wypadł więc niezwykle okazale.

Widzew Łodź - Radomiak Radom (0:2)
Bramki: L.Semedo 38', E.Semedo 45+4', Wolski 74'

Widzew: Ravas - Żyro, Jordi (61' Rondic), Alvarez (76' Dawid), Ciganiks (61' Da Silva), Ibiza, Kun (61' Pawłowski), Zieliński, Hanousek, Klimek, Nunes (61' Tkacz).
Radomiak: Posiadała - Grzesik, Rossi, Cichocki, Abramowicz, E.Semedo (80' Leandro), Kaput, Luizao (87' Jakubik), Wolski (80' Donis), L.Semedo (64' Pik), Henrique (80' Rocha).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Żółte kartki:  Żyro - L.Semedo.

 

AKTUALIZACJA
Niestety, jak łódzki klub poinformował trzy godziny po zakończeniu spotkania, pomimo błyskawicznej reakcji służb i podjęcia akcji ratunkowej, kibic Widzewa Łódź, który zasłabł na stadionie, zmarł w szpitalu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama