Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 06:38
ReklamaElmas wędliny

Mityczna „nowa zasada Facebooka”. Ktokolwiek widział?

W ostatnim czasie w mediach społecznościowych ponownie zrobiło się głośno od „nowej zasady Facebooka”. Internauci publikują na swoich kontach oświadczenia, które mają rzekomo uniemożliwić wykorzystywanie przez serwis ich prywatnych zdjęć, informacji oraz wiadomości. W rzeczywistości „nowa zasada” nie istnieje i jest… zwykłym internetowym łańcuszkiem.
Mityczna „nowa zasada Facebooka”. Ktokolwiek widział?

Źródło: Fot. archiwum cozadzien.pl/ Facebook

Tego rodzaju łańcuszki pojawiają się w sieci regularnie od około 2012 roku. Skala publikacji była na tyle duża, że w 2019 roku, jak podaje portal Dziennik Gazeta Prawna, Urząd Ochrony Danych Osobowych wydał oświadczenie, w którym użytkownicy mogli przeczytać m.in. o tym, że takie posty nie mają żadnej mocy prawnej. Jak informowało UODO: „Ich zamieszczanie nie ma większego sensu, gdyż nie mają one mocy prawnej w relacjach z portalem społecznościowym. Dla obu stron wiążące są jednak zasady korzystania z materiałów użytkowników określone w Regulaminie, Zasadach dotyczących danych oraz Standardach społeczności.” Użytkownicy powinni pamiętać, że akceptując postanowienia regulaminu udzielają także licencji na korzystanie ze wszystkich materiałów, które publikują. Udostępnianie na swoich kontach jakichkolwiek komunikatów nie jest w żaden sposób wiążące pomiędzy portalem a użytkownikiem.

nowa zasada

W Polsce kwestie dotyczące ochrony danych osobowych regulują odpowiednio – ustawa o ochronie danych osobowych oraz ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Użytkownik w momencie zakładania profilu na Facebooku musi wyrazić zgodę na postanowienia zawarte w regulaminie serwisu. Zgodnie z nim: „Użytkownik zachowuje prawa własności intelektualnej (prawa autorskie lub prawo do znaków towarowych) do wszelkich treści, które tworzy lub udostępnia na Facebooku lub w innych Produktach firm Meta, z których korzysta. Żadne postanowienie niniejszego Regulaminu nie pozbawia użytkownika praw do jego własnych treści. Użytkownik może udostępniać swoje treści dowolnej osobie i w dowolnym momencie. Abyśmy jednak mogli świadczyć nasze usługi, potrzebujemy od użytkownika określonych pozwoleń prawnych (zwanych dalej „licencją”) na korzystanie z tych treści. Służy to wyłącznie świadczeniu i ulepszaniu naszych Produktów i usług (…) ” Oznacza to zatem, że Facebook traktuje użytkownika serwisu jak właściciela wszystkich publikowanych przez niego treści, ale jeśli treści te objęte są prawem własności intelektualnej (np. zdjęcia, filmy) to zamieszczający je użytkownik udziela serwisowi licencji na wykorzystywanie tych treści w sposób określony w regulaminie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama