Do mediów zgłosili się pacjenci, którzy w ostatnich dniach korzystali z pomocy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym. Informowali o małej liczbie lekarzy, zwłaszcza internistów, co znacznie wydłużyło kolejki. Niektórzy na wizytę mieli oczekiwać nawet sześć godzin.
- Pacjenci są przyjmowani według "pilności". Nie jest wykluczone, że ten pacjent czekał sześć godzin w kolejce, ale też nie możemy wykluczyć, że przed nim byli pacjenci, którzy musieli być przyjęci w pierwszej kolejności. W sobotę i w niedzielę było sześciu lekarzy, z czego czterech systemowych - mówi Łukasz Skrzeczyński, wiceprezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu.
Wiceprezes Skrzeczyński poinformował, że lecznica cały czas szuka nowych lekarzy. Być może o ściągnięcie personelu medycznego będzie łatwiej po otwarciu nowego budynku Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Wszystkie prace budowlane już się zakończyły, szpital ma już wszelkie pozwolenia na uruchomienie nowego obiektu.
- Sprzęt, który trafia do szpitala umieszczamy w SOR-ze. Czas dostaw warunkuje nam otwarcie tego obiektu - zapewnia Skrzeczyński. Nowy SOR ma zostać otwarty w styczniu przyszłego roku.















Napisz komentarz
Komentarze