Na cztery kolejki przed końcem sezonu radomska Broń ma o co walczyć i to na dwóch frontach. Przede wszystkim zespół z Plant ma nad drużyną ze strefy spadkowej a więc Sokołem Ostróda pięć punktów przewagi co oznacza, że nie może czuć się jeszcze pewny utrzymania. Ponadto kibiców Broni w ostatnich meczach nie może dziwić, zwiększona niż dotychczas liczba młodzieżowców i wychowanków w składzie. Wszystko to dlatego, że klub wciąż walczy o jak najwyższą lokatę w rankingu Pro Junior System. Obecnie po 30. kolejkach prowadzi w nim inny zespół broniący się przed spadkiem Concordia Elbląg a drugi i zarazem wyprzedzający radomian o nieco ponad 500 punktów jest Ursus Warszawa. Z kolei radomian ściga Sokół Ostróda.
Niedzielny przeciwnik Broni ma na koncie 44 punkty i już wcześniej zapewnił sobie utrzymanie. W ostatnią środę Jagiellonia uległa w stolicy Ursusowi, ale przed własną publicznością jest groźna dla wszystkich. Potwierdza to m.in., bilans (7 wygranych, 4 remisy i 4 porażki). Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godz. 12:00.
Także 28 maja na wyjeździe zagrają białobrzeżanie. Zawodnicy Pilicy w pojedynku, który odbył się w środku tygodnia rozgromili Błoniankę aż 6:0. Czy tym razem pójdą za ciosem i pokuszą się o triumf nad zagrożoną degradacją Olimpią? Jest na to szansa, bo zambrowianie nie wygrali żadnego z pięciu ostatnich meczów, a z dziesięciu takowych, sześć kończyli bez zdobyczy, choćby punktu.















Napisz komentarz
Komentarze