- (x) Dlaczego przy niektórych ulicach miasta druty telefoniczno-telegraficzne zwieszają się zbyt nizko do tego stopnia, że niewielkiego nawet wzrostu człowiek może swobodnie dostać ręką, jak na przykład przy ul. Marjackiej około domów nr nr 7, 9, 11, 13 lub przy ul. Rwańskiej. Nic też dziwnego, że druty te często są obrywane przez różnych wyrostków, ludzi niezdających sobie sprawy z czynów, lub też przypadkowo przez wjeżdżające do bram furmanki ładowne i. t. p. Należałoby zaradzić złemu. Wszak istnieje w Radomiu przy urzędzie pocztowym oddział techniczny!
Słowo nr 106, 5 maja 1923
- (x) Zwyżka cen.
W niektórych cukierniach i restauracjach radomskich podwyższono nieznacznie ceny za napoje i potrawy. Natomiast na zasadzie uchwały Zarządu związku cukierników znacznie bo o 30% podwyższono cenę za szklankę herbaty i kawy, to jest na 900 mk (dotychczas 700) i za szklankę kawy czarnej 1,600 mk. (dotąd 1,300). Dodać należy że pomimo wysokich stosunkowo cen, nie zawsze podawaną jest potrzebna ilość cukru, a za dodatkowy cukier liczą 300 mk. Czy to nie za wiele?
Słowo nr 106, 5 maja 1923
1 maj w Radomiu
„Święto ludu pracującego przeminęło u nas w spokoju. Nie wypadło ono zbyt imponująco, dało się zauważyć pewne przygnębienie, można było zauważyć przymus i wymuszony śpiew. Zwłaszcza „pochód” B. B. S. (szyderczy skrót nazwy rozłamowej, prosanacyjnej grupy z PPS, działającej jako PPS – dawna Frakcja Rewolucyjna; z powodu wejścia w skład BBWR była nazywana BBS-em – przyp. red.), liczący aż 60 osób, budził uczucie litości. Ośmieszyli się ci B.B.S.-owcy pod każdym względem. Nazywają się niby partją rządową, a niosą w pochodzie 1-majowym takie n. p. transparenty: „żądamy pracy! Żądamy walki z kryzysem gospodarczym i bezrobociem” i.t.p. Jak to? Przecież w Polsce jest dobrze, bardzo dobrze!Stanowczo radomski BBS. jest za mało uświadomiony politycznie. Pochód C.K.W.-istyczny, jak zwykle, krzyczał pod oknami naszej Redakcji: „Precz ze „Słowem”! To był, zdaje się, najwięcej bojowy okrzyk.
Słowo nr 102, 3 maja 1930
Bezrobocie
Stan bezrobocia na terenie P.U.P.P. w Radomiu ulega zmniejszeniu bardzo nieznacznie. W ostatnim tygodniu sprawozdawczym (od 20 do 27.IV) pomimo zatrudnienia 140 bezrobotnych ilość ich wynosi jeszcze 4.425, w czem w m. Radomiu 3.375 osób. Z zasiłków korzysta 2.384 bezrobotnych.
Słowo nr 103, 6 maja 1930
Niewłaściwy kanał
W polu, między ulicami Kopernika i Bernardyńska jest przekopany kanał, nie mający właściwego odchodu, i woda zalewa plac sportowy, położony przy gimn. im. Chałubińskiego.
Należałoby tę sprawę uregulować.
Ziemia Radomska nr 102, 5 maja 1932
Do JWPP Właścicieli nieruchomości, fabryk i handli w Radomiu
Koło miejscowe Związku Obrony Kresów zachodnich w Radomiu, organizując, jak rokrocznie kolonje letnie dla dzieci polskich z Niemiec – na Wacynie (pod Radomiem), zwraca się z serdecznym apelem do JWPP, o łaskawe ofiarowanie choćby najdrobniejszej sumy pieniężnej na ten cel.
Dzieci polskie, mieszkające stale w okręgach przemysłowych Westfalji, oraz Górnego Śląska, pełnych kurzu i dymu – pragną gorąco przebyć czas wakacyjny wśród pól i borów na wsi polskiej. Jest naszym obowiązkiem pomóc dziatwie z tamtej strony granicy. Fakt urobienia tejże dziatwy w duchu narodowym i państwowym jest tak doniosły, że żaden Polak dla sprawy tej nie może być obojętnym i nie może zaniechać sposobności przyczynienia się w najdrobniejszej części do zrealizowania uruchomienia kolonji dla dzieci polskich z Niemiec.
Upoważnieni inkasenci rozpoczęli zbiórkę na powyższy cel.
Ziemia Radomska nr 97, 1 maja 1934














Napisz komentarz
Komentarze