W pierwszym meczu rywalizacji o miejsca 9-10 siatkarki Moya Radomki Lotniska Radom pokonały Uni Opole 3:1. Rewanż odbędzie się w Opolu w środę, 12 kwietnia. W przypadku zwycięstwa Radomki, to ona zajmie dziewiąte miejsce. Jeśli z kolei zwyciężą opolanki, to rozegrany zostanie „złoty set” - a jego zwycięzca zajmie na koniec sezonu wyższą lokatę.
- Wchodzimy na mecz po to, żeby wygrać. Granie o dziewiąte miejsce to nie jest szczyt naszych marzeń, ale niestety można powiedzieć, że zasłużyłyśmy na to naszą grą przez cały sezon. Zrobimy jednak wszystko, aby to dziewiąte miejsce zająć - mówi Krystyna Strasz, libero Radomki.
Zarówno trener, jak i siatkarki podkreślają, że wynik Radomki w kończącym się sezonie nie jest zadowalający.
- Na pewno jest to dla nas nieudany sezon. Ani zarząd, ani zawodniczki ani my jako trenerzy, nie jesteśmy zadowoleni. Jesteśmy rozczarowani i zdenerwowani i to trzeba powiedzieć. To, co teraz możemy teraz zrobić, to zakończyć sezon na tej wyższej pozycji. To nasz obowiązek, żeby walczyć do końca. Trzeba jednak powiedzieć, że nie spełniliśmy oczekiwań - podkreśla Błażej Krzyształowicz, szkoleniowiec radomskiej drużyny.
Początek meczu Uni Opole - Moya Radomka Lotnisko Radom w środę, 12 kwietnia o godz. 19.















Napisz komentarz
Komentarze