- To miasto i ten klub zasługują na to, żeby grać cały czas w PlusLidze, a ja mogę się okazać tym gościem, który spuści tę drużynę do pierwszej ligi. Stres temu towarzyszący jest przeogromny - mówił po ostatnim meczu z ZAKSĄ Paweł Woicki, trener Czarnych. Szkoleniowiec stresować, przynajmniej w tym sezonie, już się nie musi. Radomski klub jest już pewny utrzymania w rozgrywkach PlusLigi.
W czwartek, 23 marca swój przedostatni mecz w sezonie 2022/23 PlusLigi rozegrali siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała, którzy przed 29. kolejką do radomian tracili sześć "oczek". Tylko komplet punktów w dwóch ostatnich pojedynkach dawał szanse bielszczanom na utrzymanie w rozgrywkach. Ponadto BBTS musiał liczyć, że Czarni nie zdobędą już żadnego punktu w starciach z Jastrzębskim Węglem (25 marca u siebie) i Indykpolem AZS-em Olsztyn (2 kwietnia na wyjeździe).
Już pierwszy warunek nie został spełniony. W czwartek bowiem BBTS przegrał w Krakowie 1:3 z Barkomem Każany Lwów. To oznacza, że bielszczanie nie są już w stanie odrobić straty do Czarnych. Dla radomian oznacza to natomiast zapewnienie sobie ligowego bytu na sezon 2023/24 PlusLigi.















Napisz komentarz
Komentarze