Oznajmił, że chce się zabić i wyszedł. 24-latek odnaleziony przez policję

Kilka dni temu policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięcia 24-letniego mieszkańca gminy Przytyk. Zaginięcie zgłosiła jego matka, która poinformowała, że jej syn wychodząc z domu oświadczył, że chce popełnić samobójstwo.

- Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Policjanci zauważyli jadący pojazd należący do 24-latka. Wydali sygnały  do zatrzymania, na które kierujący nie reagował i rozpoczął ucieczkę. - informuje sierż. sztab. Kamil Warda z radomskiej policji. -  Po kilkunastu minutach pościgu kierujący citroenem widząc, że droga została zablokowana przez inny patrol policji, zatrzymał swój pojazd i zaczął uciekać pieszo. Mężczyzna został dogoniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Od 24-latka była wyczuwalna silna woń alkoholu, a badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia policjantów. Mężczyzna był pijany. Został przewieziony przez załogę karetki pogotowia do szpitala w Radomiu.

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, mężczyzna odpowie przed sądem.