Ryanair będzie latał z Radomia? Tak, ale jest jeden warunek

Wizyta prezesa firmy Ryanair to efekt negocjacji nowej umowy z lotniskiem w Modlinie. - Nowa umowa bez rozbudowy lotniska nie ma sensu i dla nas, i dla Modlina. Żeby Modlin mógł nam zaoferować atrakcyjne stawki, musi mieć gwarancję, że zwiększymy liczbę pasażerów obsługiwanych z tego lotniska, a  my nie jesteśmy w stanie tego zrobić bez rozbudowy - mówi O'Leary, którego cytuje fly4free.pl. 

W związku z tym, Ryanair rozpoczyna loty z Lotniska Chopina. Okazuje się jednak, że władze firmy nie wykluczają nowych miejsc działalności, w tym z Radomia. Jest jednak warunek. - Rozmawialiśmy z PPL na ten temat i powiedzieliśmy im, że jesteśmy w stanie uruchomić 1-2 trasy z Radomia, jeśli tyko oni odblokują rozbudowę Modlina - stwierdził O'Leary. 

Przypomnijmy, że radomskie lotnisko informowało o rozmowach z przewoźnikiem "low cost". Informacje te potwierdził w minionym tygodniu Adam Bielan, europoseł Partii Republikańskiej, który był gościem Porannej Rozmowy. - W przypadku takich połączeń, decyzje często zapadają z miesiąca na miesiąc. Ciężko więc, żeby się pojawili, skoro lotnisko nie działa. Myślę jednak, że nadal jest to aktualne - stwierdził Bielan. 

Do tej pory ogłoszono, że z radomskiego lotniska regularnie będzie latał PLL Lot, połączenia uruchomią też biura podróży.