Rosły napastnik pozyskany w piątek, już zaczął spłacać swój transfer. Leandro Rocha do Zielonych trafił z belgijskiego Lierse SK, gdzie po rundzie jesiennej był królem strzelców 2. ligi. W 22 minucie Rocha, posiadający także brazylijskie obywatelstwo wykorzystał dośrodkowanie od Luisa Machado i radomianie objęli prowadzenie. Niespełna 180 sekund później Portugalczyk po raz drugi wpisał się na listę strzelców i tym razem pokonując golkipera rywali, uderzeniem piłki głową.
Pomimo wielu korzystnych okazji strzeleckich Zielonym nie udało się do końca 1. połowy zdobyć kolejnych bramek. To się zemściło, bo Gabriela Kobylaka w 35 minucie pokonał Alin Seroni. Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie, a mecz się wyrównał. Niestety gole i to dwa zdobywali wyłącznie zawodnicy Botosani. W 63 minucie Kobylaka do kapitulacji zmusił Eduard Florescu, zaś wynik ustalił Mihai Roman. Tym razem szkoleniowiec Mariusz Lewandowski, w grze towarzyskiej, nie mógł skorzystać m.in., z: Dawida Abramowicza, Leandro Rossiego i Filipe Nascimento.
Na zakończeniem zgrupowania w czwartek radomianie rozegrają ostatnie dwa sparingi. Ich rywalem będą: Alemania Aachen i Neftchi Fargona (Uzbekistan).
Radomiak Radom - Fotbal Club Botoșani 2:3 (2:1)
Bramki: Leonardo Rocha 22, 25 - Alin Șeroni 35, Eduard Florescu 63, Mihai Roman I 73
Radomiak: Kobylak (65. Posiadała) - Jakubik, Justiniano, R. Rossi, Cestor (75. Cichocki), Luizao (75. Nowakowski), Donis (46. Cele), Chico Ramos (46. Alves), Machado (70. Cayarga), Semedo (65. Pik), L. Rocha (60. Sarmiento).















Napisz komentarz
Komentarze