Policjanci z wydziału kryminalnego białobrzeskiej komendy intensywnie pracowali nad sprawą włamania i kradzieży, do której doszło na terenie miasta pod koniec listopada. Włamywacz po pokonaniu zamków dostał się do wnętrza mieszkania i skradł pieniądze. Stróże prawa sprawdzali każdy trop. Zebrany materiał dowodowy oraz działania białobrzeskich policjantów doprowadziły do wytypowania włamywacza. Jak się okazało, przypuszczenia mundurowych były trafne, bowiem zatrzymano sprawcę - 40-letniego mieszkańca Warszawy.
- Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem. Jego łupem padło mienie o łącznej wartości blisko 10 tys. złotych. Na wniosek prokuratora sąd aresztował 40-latka na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jak się okazało mężczyzna, także był poszukiwany w celu odbycia pięciu lat pozbawienia wolności za inne przestępstwo - mówi mł. asp. Ewa Kozyra.















Napisz komentarz
Komentarze