6 grudnia to dzień, kiedy wszystkie dzieci czekają na prezenty i odwiedziny mikołaja. Niestety nie wszystkie dzieci mogą cieszyć się mikołajkami w domu. W Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu jest wielu małych pacjentów. Aby wywołać uśmiech na ich buziach, kibice Radomiaka Radom po raz kolejny postanowili ich odwiedzić z prezentami. - Radość i jeszcze raz radość, że jesteśmy w stanie umilić pobyt najmniejszym pacjentom. Coraz więcej mamy pomocników, bo zaczynało nas kilku, a teraz jest kilkadziesiąt osób i na pewno ta akcja będzie kontynuowana. Przynosimy m.in. gryzaki dla najmłodszych, grzechotki i wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy na oddział - mówił Paweł Świercz z Radomiaka Radom.
„Zielony Mikołaj" odwiedził dzieci z oddziałów chirurgii dziecięcej, pediatrii i neonatologii. - Dla dzieci, szczególnie dla dzieci chorych chirurgicznie, które są operowane, to jest bardzo ważny dzień zarówno pod względem terapeutycznym jak również dla samego poczucia psychicznego. Wiedzą, że ktoś o nich pamięta i ktoś do nich przyjdzie w ten szczególny dzień - mówiła lek. Ilona Figarska-Czerniawska, chirurg dziecięcy z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego.
Mali pacjenci oraz ich rodzice nie kryli radości z odwiedzin mikołaja. Jak się okazało drużyna Radomiaka nie była im obca. - Od blisko 30 lat kibicuję drużynie Radomiaka. Słyszałem o "Zielonym Mikołaju", ale nie spodziewałem się, że przyjdzie on akurat do nas. Jest duża radość - mówił rodzic jednego z pacjentów oddziału dziecięcej chirurgii MSS.
Tegoroczny „Zielony Mikołaj” był rekordowy. Dla dzieci przygotowano blisko 50 paczek. Akcję wsparli także piłkarze Radomiaka Radom.















Napisz komentarz
Komentarze