21-latek wyszedł z domu w poniedziałek 21 listopada po godz. 3 nad ranem. Od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Policja niezwłocznie zaczęła poszukiwania.
Wczoraj wraz z Polskim Stowarzyszeniem Poszukiwawczo-Ratowniczym i Młodzieżowym Klubem Ratowniczym ŚL WOPR przeszukiwano nieużytki w rejonie Godowa. Po niespełna godzinie poszukiwań, w zaroślach w okolicach torów kolejowych przy obwodnicy południowej znaleziono ciało młodego mężczyzny. - Potwierdzamy, że jest to zaginiony 21-latek - mówi mł. asp. Mariusz Sawicki z biura prasowego KWP zs. w Radomiu.
- Po około godzinie znaleźliśmy ciało. Ze względu na zalegający wcześniej śnieg, dopiero teraz mogliśmy przystąpić do poszukiwań - mówi Arkadiusz Gradowski z Polskiego Stowarzyszenia Poszukiwawczo-Ratowniczego. - Użyliśmy m.in. dwóch naszych quadów, kamery termowizyjnej i drona.
Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Zarządzono sekcję zwłok, która ustali przyczynę zgonu. Nie wiadomo jednak czy odbędzie się ona jutro (2.12) czy w przyszłym tygodniu.
Funkcjonariusze Policji razem z ratownikami przeszukali ponad 144 h terenu.















Napisz komentarz
Komentarze