Branża sadownicza w ostatnich dwóch latach przeżywa kryzys. Konieczne jest poszukiwanie nowych rynków zbytu, które niestety są rynkami odległymi i trudnymi pod względem pozyskiwania kontrahentów handlowych. Kryzys ten spowodowała pandemia koronawirusa oraz przede wszystkim, nałożone od 1 stycznia br., embargo białoruskie na eksport polskich jabłek. Utrata tego rynku oznacza duże straty eksportowe – do tej pory miesięcznie sprzedawano na tamtejszy rynek ponad 10 tys. ton jabłek.
Podczas pierwszego dnia Targów radny województwa Leszek Przybytniak, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Terenów Wiejskich oraz Mirosław Maliszewski poseł na Sejm, Prezes Związku Sadowników RP spotkali się z Ambasadorem RP w Tajlandii Waldemarem Dubaniowskim. Głównymi tematami poruszanymi podczas spotkania były możliwości eksportowe polskich jabłek na tamtejszy rynek oraz pozyskiwanie pracowników sezonowych z Tajlandii i Laosu. Program jest prowadzony w języku angielskim w pięciu europejskich ośrodkach znajdujących się w Polsce, Irlandii Północnej, Niemczech, Hiszpanii i Danii.
- Na targach Asia Fruit Logistica jestem po raz trzeci i muszę przyznać, że jest to najlepsza edycja, w której brałem udział. Już pierwszego dnia odbyłem kilkanaście obiecujących rozmów. Na tych targach można spotkać kontrahentów z całej Azji, Afryki, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kazachstanu i Uzbekistanu. Tajlandia to bardzo perspektywiczny rynek zbytu – relacjonuje Marcin Stasiak, Mega Fruit.














Napisz komentarz
Komentarze