Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny w Radomiu kilka lat temu otworzył podwoje i do swoich murów zaprosił seniorów. Uczelnia udostępnia sale, a jej wykładowcy przekazują swoją wiedzę studentom. W pierwszym w tym roku akademickim spotkaniu uczestniczyło prawie 190 osób; to dużo.
- Myślę, że nie tylko w Radomiu. Zwłaszcza po pandemii przyszedł taki moment, kiedy chcemy się spotkać, chcemy coś zobaczyć, chcemy coś wspólnie robić. Myślę, że to naturalna potrzeba człowieka żeby nie czuć się samotnym. A tutaj najwyraźniej znajdują to, co budzi ich uznanie i zainteresowanie i to powoduje, że ta frekwencja, jak na razie, jest bardzo duża - mówi Krzysztof Śmiechowski, kierownik Uniwersytetu Trzeciego Wieku w UTH.
W ofercie jest kilka fakultetów, w tym językowe. - Język angielski, gimnastyka, taniec, malarstwo, wykłady co tydzień - wymienia Zuzanna Łojek-Wianowska, przewodnicząca Uniwersytetu Trzeciego Wieku w UTH. - Każdy może znaleźć coś dla siebie jeżeli zdrowie pozwala, bo nie raz to decyduje. Myślę, że większość osób nie wie, że te wykłady są na takim poziomie i że jest to tak dostosowane do seniorów - wyjaśnia Wanda, uczestniczka zajęć.
Słuchacze odwiedzają wystawy czy muzea w różnych miastach, biorą udział w Balach Seniora czy organizują tematyczne spotkania. Sami też zgłaszają tematy, o których chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej.
















Napisz komentarz
Komentarze