Za każdym razem schemat działania jest taki sam. „Na zarejestrowanym materiale mężczyźni przyjeżdżają busem do lasu, wyrzucają lodówki i zmywarki. Następnie podpalają wyrzucone przedmioty i odjeżdżają. Pozostawiają ognisko bez nadzoru. Ogromne płomienie opalają pobliski drzewostan. Za kilka godzin wracają i zabierają spalone blachy. Sprawcy kilkukrotnie przyjeżdżają do lasu na terenie naszego miasta” – informuje Straż Miejska w Radomiu.
Strażnicy celowo nie podają lokalizacji fotopułapki, ponieważ dochodzenie w tej sprawie jest w toku.
Do zdarzenia doszło w ostatnim tygodniu wakacji, ale dopiero teraz straż zdecydowała o podaniu informacji.

















Napisz komentarz
Komentarze