Cerrad Enea Czarni Radom już trenują, ale jeszcze w niepełnym składzie

W dwunastoosobowym składzie, bez Mauricio Borgesa i Timo Tammemy, siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom rozpoczęli przygotowania do sezonu 2022/23 PlusLigi. Pierwszy trening odbył się w hali Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga. Radomianie będą trenowali na swoich obiektach, a zajęcia z piłkami w hali będą przeplatali z siłownią. Wspomniani Borges i Tammemaa dołączą do drużyny w pierwszej połowie sierpnia.

- Jest to mieszanka ludzi, którzy byli w tym klubie i tworzyli ten zespół w poprzednich latach, jak i kilku zawodników czy członków sztabu zupełnie nowych. Chcielibyśmy, aby to wszystko dobrze funkcjonowało. Chcemy te rzeczy, które "nie hulały", żeby zaczęły funkcjonować bardzo dobrze, ale też nie ukrywam, że chcemy wykorzystać w tym sezonie to, co było dobrego zrobionego przy zespole - mówi nowy szkoleniowiec radomskiego klubu, Jacek Nawrocki.

Cerrad Enea Czarni w okresie przygotowawczym tradycyjnie wezmą udział w kilku turniejach towarzyskich. Pierwszy z nich odbędzie się pod koniec sierpnia. Radomianie zagrają m.in. w Lublinie, Świdniku czy Radomiu i Kozienicach. - Myślę, że tych sparingów jest właściwa liczba. Ten zespół potrzebuje grania. Chcielibyśmy te wszystkie sparingi wykorzystać do tego, aby być dobrze przygotowanym do ligi - podkreśla Nawrocki.

Jednym z nowych zawodników, który dołączył do zespołu Cerradu Enei Czarnych Radom jest doświadczony rozgrywający, Paweł Woicki.

- Nie mam już 20 lat, ale cały czas czuje się na dużych siłach do grania i mam nadzieję, że do pokazywania wciąż jakichś ciekawych rzeczy na boisku. Jeśli pojawiła się taka możliwość uczestniczenia w takim ciekawym projekcie w Radomiu, to z niej skorzystałem. Cieszy mnie ciągle granie w siatkówkę, na poziomie PlusLigi jest to ogromna przyjemność i frajda - mówi Paweł Woicki.

Do zespołu po poważnej kontuzji odniesionej w ubiegłym roku wraca Michał Ostrowski, wychowanek radomskiego klubu.

- Czuję się fajnie, trochę jak debiutant. Mam taką tremę, bo trochę zapomniałem jak to jest być z drużyną na sto procent. Najważniejsze, że ze zdrowiem wszystko idzie już w dobrą stronę. Potrzebuję trochę czasu żeby się zaadoptować z ćwiczeniami typowo siatkarskimi, ale najważniejsze, że kolano jest sprawne i wierzę, że wszystko pójdzie w dobrą stronę i w tym roku będziemy cieszyli się z fajnej gry i wyników - zaznacza Ostrowski.

Sezon 2022/23 w PlusLidze ruszy na początku października.