Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 02:03
Reklama

Czy pieniądze grają? Sprawdź budżety klubów PKO Ekstraklasy!

W poprzednim sezonie PKO Ekstraklasy - Radomiak Radom dysponujący jednym z najniższych budżetów w rozgrywkach, ze wszystkich drużyn udowodnił, że pieniądze nie są najważniejsze. Czy podobnie będzie w obecnych rozgrywkach?
Czy pieniądze grają? Sprawdź budżety klubów PKO Ekstraklasy!

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Przegląd Sportowy opublikował budżety klubów występujących w obecnym sezonie w Ekstraklasie. Kwoty oczywiście są przybliżone, ale rozgraniczają „bogaczy”, od „biednych”. Do tych drugich z pewnością należy Radomiak, ale podobnie było również przed rokiem...

Tym razem Zieloni dysponują budżetem rocznym na poziomie 18 mln złotych. Pięć mln więcej od radomian ma np., beniaminek kielecka Korona, a o dwa niedzielny przeciwnik – Miedź Legnica. Za to trzy mln mniej do dyspozycji na sezon ma mielecka Stal, a najniższym budżetem dysponuje Warta Poznań – tu kwota wynosi 10 mln., zł. Już sama inauguracja rozgrywek pokazała, że dysponująca czterokrotnie niższym budżetem niż Raków, drużyna Zielonych z Poznania, wcale nie odstępowała wicemistrzowi, i choć przegrała 0:1 to zaprezentowała się z dobrej strony.

Na przeciwległych biegunach znajdują się zgodnie z oczekiwaniami: Lech Poznań i Legia Warszawa. Mistrzowie Polski mają do dyspozycji 117 mln zł., a Wojskowi 110 mln. zł. Na podium wskoczyła również Pogoń Szczecin, ale w porównaniu do dwóch powyższych drużyn, kwota jest dwukrotnie niższa, bo wynosi 65 mln. zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama