O ile czwartkowy pojedynek rozpoczął się od dominacji Polek, które wygrały seta otwarcia do 12, tak w piątek mecz już tak dobrze się nie otworzył dla "Biało-Czerwonych". Cała ta partia miała wyrównany przebieg i wynik oscylował w granicach remisu. Ostatecznie Polki wygrały do 23.
Od początku drugiej odsłony trener Stefano Lavarini przeprowadził parę zmian. Na parkiecie pojawiła się m.in. radomianka Zuzanna Górecka. Początkowo Polki miały problem (5:7, 8:10), ale potem włączyły wyższy bieg. Od stanu 9:12 gospodynie zdobyły 12 punktów, a Koreanki tylko dwa (21:14). Ostatecznie druga partia zakończyła się zwycięstwem Polek 25:16.
W trzeciej odsłonie Koreankom pomysłu starczyło tylko do stanu 9:9. Potem znów nasza kadra odskoczyła z wynikiem i kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń. Na boisku zameldowała się m.in. była rozgrywająca Radomki, Alicja Grabka. Polska wygrała do 16. Nie był to jednak koniec tego spotkania, bowiem podobnie jak w czwartek, trenerzy umówili się na rozegranie dodatkowego seta.
W czwartej partii również dominacja "Biało-Czerwonych" nie podlegała dyskusji. Podopieczne Lavariniego wygrały do 16 i w całym meczu 4:0.
W towarzyskim dwumeczu rozegranym w hali Radomskiego Centrum Sportu Polki wygrały łącznie osiem partii, natomiast Koreanki ani jednej.
Relacja z meczu nr 1 - TUTAJ.
Galeria zdjęć z meczu nr 1 - TUTAJ.
Polska - Korea Południowa 4:0 (25:23, 25:16, 25:16, 25:16)
Polska: Wenerska 1, Szlagowska 11, Różański 16, Fedusio 7, Gryka 4, Jurczyk 5, Stenzel (libero) oraz Górecka 8, Czyrniańska 12, Stencel 7, Szczygłowska (libero), Grabka 3.
Korea Płd.: Yeum Hye, Kim, Yeongah Park 8, Kang 9, D.Lee 6, Choi 1, Han (libero) oraz An, Go 1, H.Park, Yerim Park 4, H.Lee 4.
Sędziowie: Bartłomiej Adamczyk i Szymon Pindral.















Napisz komentarz
Komentarze