Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 12:37
Reklama

Wysoka trawa zmorą kierowców. Koszenia już trwają, choć nie wszędzie

Mieszkańcy Radomia skarżą się na wysokie trawy, które ograniczają widoczność i stwarzają zagrożenie na drodze. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji już przystąpił do koszenia.

Wysokie trawy, które widzimy na terenie Radomia są zagrożeniem dla uczestników ruchu drogowego. Trudno również mówić, że poprawiają estetykę miasta, wręcz przeciwnie. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji informuje, że na bieżąco starał się przycinać trawy na newralgicznych skrzyżowaniach, a obecnie trwa koszenie traw w różnych częściach miasta.

- Udało się wreszcie rozstrzygnąć te przetargi. Znaleźliśmy pieniądze na to, aby dołożyć je na przetargi, które były one sporo ponad pułap finansowy, przeznaczony przez MZDiK na koszenie - mówi Dawid Puton, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. 

We wtorek, 14 czerwca koszenie odbywało się m.in. na ul. Kusocińskiego, Chrobrego, 11 listopada czy Żółkiewskiego. Koszenia będą również odbywały się w najbliższych dniach. Choć nadal nie wszędzie, bo w przypadku niektórych rejonów, w przetargu nie było chętnych. - To są te rejony z obwodnicą południową Radomia i ul. Maratońską. Tam połacie zieleni są duże lub są trudne do koszenia np. przy obwodnicy południowej na skarpach - tłumaczy rzecznik MZDiK. 

Jak dodaje Puton, obecnie trwa postępowanie przygotowawcze do ogłoszenia nowych przetargów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama