- Nie tak wyobrażałem sobie ten rok, ale jak mówi stare, dobre powiedzenie "Co Cię nie zabije to Cię wzmocni". Operacja przebiegła pomyślnie. Czeka mnie teraz ciężka praca, aby wrócić na boisko. Trzymajcie kciuki - taki oto wpis na oficjalnym profilu Facebookowym zamieścił Jakubik.
Nieszczęśliwej kontuzji obrońca Radomiaka doznał w meczu ze Stalą Mielec. Zawodnik w zasadzie bez kontaktu z rywalem upadł obok linii bocznej boiska MOSiR-u i czekał aż sędzia Tomasz Musiał z Krakowa przerwie grę. Gdy już to nastąpiło, to zawodnik szybko został opatrzony i przy pomocy masażystów opuścił boisko. Diagnoza okazała się dla zawodnika niezwykle bolesna, jak i cała kontuzja. Prawy defensor zerwał przednie więzadła i uszkodził łąkotkę!
Przerwa pooperacyjna potrwa co najmniej kilka miesięcy. Nieoficjalnie mówi się, że Jakubik na boisko może powrócić najwcześniej w październiku, lub nawet listopadzie!














Napisz komentarz
Komentarze