Niebotyczne ceny paliw były wynikiem kolosalnych cen ropy naftowej na światowych rynkach.
Jak podają branżowe portale nadchodzący tydzień będzie kluczowy w kwestii obniżki cen paliw na stacjach benzynowych.
- To zasługa uspokojenia cen ropy, która spadła w okolice 110 dolarów za baryłkę. Zresztą w hurcie zauważono już pierwszą obniżkę cen paliw od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Jest jeszcze za wcześnie na korekty cen detalicznych, ale od połowy marca kierowcy powinni w końcu się ich doczekać - podaje portal WRC Motorsport&Beyond.
Ceny mają spaść od kilku do kilkudziesięciu groszy.
- Obniżamy ceny na stacjach! ON o 34 gr/l, do średniego poziomu 7,55 zł, a benzynę o 20 gr/l do średniego poziomu 6,79 zł. Działamy zdecydowanie, żeby polscy kierowcy tankowali najtańsze paliwa w Europie. W Czechach litr benzyny kosztuje w przeliczeniu 7,54 zł, a na Litwie 8,81 zł - napisał na Twitterze Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.















Napisz komentarz
Komentarze