Jak podkreślają pomysłodawcy, cała akcja ma na celu kontrolę przeprowadzenia wyborów parlamentarnych, niezależnie od czasu ich przeprowadzenia. - Począwszy od komisji okręgowych, poprzez komisje gminne i powiatowe, aż do wojewódzkich. Zbieramy osoby, które będą chciały tam zasiadać i będą tam delegowane przez komitet zawiązany przed wyborami. Szukamy też "mężów zaufania". Apel do wszystkich, którzy chcą się przyłączyć i sprawdzić czy wszystko z tymi wyborami będzie OK - mówi Konrad Frysztak, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Akcja cieszy się sporym zainteresowaniem. Jak podkreśla poseł Frysztak, codziennie dostaje meile od zainteresowanych mieszkańców. - W Radomiu również mnóstwo zgłoszeń, podobnie z innych powiatów. Na bieżąco przekazuję je do osób, odpowiedzialnych za budowę tych list - tłumaczy były wiceprezydent Radomia.
Poseł Koalicji Obywatelskiej podkreśla, że choć do oficjalnego terminu wyborów jest jeszcze ponad 1,5 roku to osoby chętne nie powinny zwlekać ze zgłoszeniami. - Moim zdaniem te wybory mogą odbyć się zarówno za trzy miesiące jak i na wiosnę przyszłego roku. Jak wszyscy widzimy, dynamika zdarzeń parlamentarnych jest duża, pojawia się sporo spraw, które obciąża ten rząd jak np. kryzys epidemiologiczny czy "PiS-owski bałagan" zamiast Polskiego Ładu - wyjaśnia Frysztak.
Chętni mogą zgłaszać się za pośrednictwem meila, telefonicznie lub bezpośrednio w biurze poselskim.















Napisz komentarz
Komentarze