Pożar w hali magazynowej przy ul. Młodzianowskiej 73 w Radomiu wybuchł we wtorek, 4 stycznia przed godz. 17. – Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu okazało się, że w pomieszczeniu w piwnicy palą się zgromadzone śmieci i tworzywa sztuczne. Pożarowi towarzyszyło silne zadymienie – mówi mł. kpt. Adrian Skrzek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Podczas gaszenia ognia jednocześnie przeszukiwany był teren z obawy, że mogą tam przebywać osoby bezdomne. Na szczęście nikogo nie znaleziono; nie było żadnych poszkodowanych. – Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie – mówi mł. kpt. Adrian Skrzek.
Cała akcja trwała około trzech godzin, a wzięło w niej udział dziewięć zastępów straży pożarnej. W sumie to 34 strażaków z Radomia, OSP w Rudzie Małej i OSP w Dąbrówce Podłężnej.
Policja jest na etapie ustalania właściciela nieruchomości. – Obiekt przechodził z rąk do rąk. Jak tylko ustalimy właściciela, przekażemy sprawę prokuraturze – mówi Kamil Warda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze