Licząca około 4 km trasa szlaku konnego przez las została wytyczona przez Nadleśnictwo Kozienice. Atrakcja jest w leśnictwie Kociołki; rozpoczyna się przy postoju pojazdów pod pomnikiem „Strzelców Kaniowskich” i prowadzi leśnymi drogami aż do polany piknikowej „Królewskie Źródła”. – Nie jedziemy asfaltem ze względu na bezpieczeństwo pieszych. Trasa przez las jest bardzo przyjemna – mówi Marek Tomaszewski, woźnica bryczki i sań, który dzięki porozumieniu z Nadleśnictwem wozi turystów.
Bryczką - a saniami jeśli pogoda na to pozwala - można pojechać w weekendy i święta. – Wtedy przejażdżka nie koliduje z pracami w lesie – mówi woźnica. – Jeżdżę od około południa aż do wieczora. Trzeba się wcześniej umówić, bo nie ma sensu, żeby konie czekały nieokreślony czas na turystów na postoju – mówi woźnica. – Niestety bywa, że ktoś się umówi i nie przyjdzie, nie odwoła.
Pan Marek bryczką powozi od około czterech lat. – Jazda bryczką jest bardzo bezpieczna, w każdej chwili można zahamować, to ubezpieczona atrakcja. Jak jest śnieg, to można jeszcze kulig zorganizować. Turyści siadają na kocach; jedna bryczka jest zadaszona, a druga nie – wyjaśnia woźnica.
W większej bryczce mieści się 8-10 osób (koszt za jedną osobę to 10 zł). Bryczkę/sanie ciągną trzy konie, karo-gniade i gniady: Pamela, Pola i Ramzes.
Tel.: 510 458 365














Napisz komentarz
Komentarze