Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 15:33
Reklama

Od sześciu lat mieszka w kontenerze. Marzy, że znajdą się ludzie i pomogą odbudować mu dom

Kilkumetrowy nieogrzewany kontener, bez sanitariatu i bieżącej wody, z rzeczami, które udało się ocalić – tak od sześciu lat wygląda dom pana Stanisława z Siekluk w gminie Stara Błotnica. Zarówno rodzina, jak i wójt gminy zapewniają, że do pana Stanisława kilkukrotnie wyciągano pomocną dłoń, ale bezskutecznie…

 

Do naszej redakcji zgłosił się starszy pan, który opowiedział nam o swojej tragedii. Sześć lat temu w jego domu wybuchł pożar i stracił w nim cały dobytek. Od tamtej pory mieszka w kilkumetrowym kontenerze, który otrzymał od kolegi. - Myślałem, że sobie poradzę, że uda mi się samemu odbudować, ale jednak podupadłem na zdrowiu. Zostałem sam, przez sześć lat nie otrzymałem żadnej pomocy od rodziny… – twierdzi pan Stanisław.

- Człowiek w takich warunkach nie powinien mieszkać. Gdy sześć lat temu zdarzyła się ta wielka tragedia. To zaproponowaliśmy panu Stanisławowi lokal zastępczy. Niestety podziękował i powiedział, że nigdzie się stamtąd nie ruszy - opowiada Marcin Kozdrach, wójt Starej Błotnicy. 

 Z kamerą udaliśmy się do miejsca, w którym na co dzień żyje pan Stanisław. Dom i budynki gospodarcze, a właściwie to, co z nich zostało zlokalizowane są na samym skraju wsi. Warunki jakie zastaliśmy na miejscu, przeraziły nas. Na posesji stoi spalony budynek, który kiedyś był domem, zrujnowana obora, a wokół bardzo zaniedbana działka. Stoi też kontener, to aktualny dom pana Stanisław, choć ciężko go nazwać domem. Jedynym źródłem ciepła jest kuchenka gazowa, na której gotuje. 

- Cały czas chcemy pomóc, lokal zastępczy mamy. Ale Pan Stanisław żąda ode mnie, żeby wybudować mu dom. Tu jest jeszcze jeden ogromny problem, ponieważ z jednej strony pan Stanisław jest człowiekiem bardzo biednym, nie ma gdzie mieszkać, nie ma środków do życia, ale z drugiej strony jest człowiekiem bardzo zamożnym dlatego, że grunty pana Stanisława są warte kilkaset tysięcy złotych. Te grunty są w środku miejscowości, która u nas najbardziej się rozwija - mówi Marcin Kozdrach.

Jak mówi pan Stanisław utrzymuje się z "dziadowizny". Na życie ma niecałe 400 zł, jakie pobiera z KRUSU. - Tu też jest kolejny problem. Pan Stanisław ma na siebie gospodarstwo rolne i dlatego bierze tylko część emerytury. Ma wypłacone składki, mógłby pobierać emeryturę powyżej 1 tys. zł na miesiąc, z czego mógłby żyć. Nie musi ziemi zdawać, bo on boi się, że wszyscy i cała rodzina chcą mu tę ziemię i ten majątek odebrać. Jest możliwość wydzierżawienia ziemi.  Spotkaliśmy się w UG z panem Stanisławem i kierownikiem KRUS-u, żeby tę ziemię komu chce z rodziny  wydzierżawił,  żeby mógłby brać emeryturę na którą przez te lata zapracował. Niestety  odmówił i do tej pory tej ziemi nikomu w dzierżawę nie wypuścił, chociaż ta ziemia jest nieużytkowana od wielu lat - przyznaje wójt. 

Jedna z siostrzenic pana Stanisława mieszka w pobliżu. Udało nam się z nią skontaktować i zapytać, dlaczego od sześciu lat pan Stanisław żyje w takich warunkach.

- Wujek zaczął się starać w gminie o budowę. Zaczął gromadzić materiał, ale on nie chce małego mieszkanka, które da się szybko postawić, żeby zamieszkał. On cały czas marzy o tym, że będzie gospodarzył, chce budynek bardzo duży, ale to też przekracza nasze możliwości, jak i wujka, bo przecież nie ma funduszy - mówi pani Agnieszka, siostrzenica. 

Pod koniec ubiegłego roku pan Stanisław podupadł na zdrowiu. Trafił do szpitala, gdy go opuścił przez kilka miesięcy mieszkał u siostrzenicy. O pobycie u niej, jak i o całej rodzinie mówi bardzo niechętnie i nieprzychylnie.

- Użyczyłam mu pokoju, zajęłam się jego leczeniem, wizytami u lekarzy, przepisałam go do swojej przychodni, pilnowałam, żeby brał leki na czas. Dbałam o jego higienę, żeby zawsze był schludny, czysty i żeby jeździł na dializy. Mieszkał u mnie od grudnia do kwietnia tego roku. W kwietniu po Wielkanocy po prostu bez słowa wyjaśnienia wyprowadził się i więcej nie wrócił. Mój brat czasem do niego jeździł. Jak się poczuł lepiej, to kazał nam się nie.... wtrącać - opisuje pani Agnieszka. 

Od tamtej pory ponownie zamieszkał w kontenerze. Do swojej ojcowizny jest bardzo przywiązany i nie wyobraża sobie, aby miał opuścić to miejsce. Pan Stanisław nie utrzymuje kontaktu z rodziną. Pani Agnieszka przyznaje, że gdyby wujek tylko chciał może u niej zamieszkać.

-  To jest człowiek, więc gdyby teraz potrzebował pomocy, oczywiście żebym go nie zostawiła. Ja mieszkam najbliżej, więc po prostu, gdyby przyszedł nie ma sprawy. Może w każdej chwili wrócić. Ale nie jest człowiekiem  ubezwłasnowolnionym,  nie mogę go wziąć na siłę. Innej pomocy na dzień dzisiejszy nie mogę mu zaoferować niż dać dach nad głową i dać opiekę. Uważam, że w jego wieku i jego stanie zdrowia to tylko tyle jest mu teraz potrzebne. Ciepły kąt i posiłek na czas - mówi siostrzenica. 

Pan Stanisław marzy, że znajdą się ludzie, którzy pomogą mu odbudować spalony dom. To jedyna forma pomocy jaką dla siebie widzi. W sprawie pomocy dla pana Stanisława prosimy o kontakt z redakcją. 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Zniesmaczony 28.11.2021 04:29
Zagarnoł cały majątek po rodzicach w nieuczciwy sposób i doprowadził do ruiny.Teraz oczekuje pomocy bo jest schorowany i stary .To niech odda ziemię prawowitym spadkobiercom i naprawi krzywdy wszystkim ludziom których okradł w życiu.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Oburzony 28.11.2021 03:54
Nie jest tak biedny jak opowiada,to manipulant,kłamczuch i wyzyskiwacz.Dawno już dom by miał wybudowany jak by chciał, ale on rząda wszystko za darmo.Szkaluje rodzinę że niepomaga co jest nieprawdą bo to On niepozwolił sobie pomóc.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Sąsiad 26.11.2021 17:39
On Ma majątek tylko coś mu się pomieszało w główce

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 25.11.2021 21:28
Piszący ten artykuł nawet nie wie jak nazywa się poprawnie miejscowość o której pisze. Miejscowość "Siekluki" w tej gminie nie istnieje, chociaż do takiego zwrotu poprawna nazwa jest potocznie skracana...

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 25.11.2021 21:06
Ciekawe czy wspomniał jak głodził zwierzęta i jak same padały z głodu a krowy na polu zimowały śnieg desz wiatr cały rok pod gołym niebem

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
a 25.11.2021 15:27
A gdzie te wszystkie aktywiści z TVN . Gdzie te organizacje pozarządowe .

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 25.11.2021 15:35
...już pędzą z pomocą z prędkością światła .Do tego zaangazowano reporetrów , wozy transmisyjne itd.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 25.11.2021 15:00
W Radomiu w bloku przy ul.Świętego Brata Alberta (Prędocinek ) w swojej dawnej piwnicy przynależnej do jego byłego mieszkania ,wegetuje mężczyzna co najmniej od 10 lat !!!! Wiedzą o tej sytuacji lokatorzy i mieszkańcy budynku ,różne władze , oraz Straż Miejska.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
dziennikarz 25.11.2021 19:09
a obecny wlasciciel jego bylego mieszkania zrzekl sie piwnicy?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 27.11.2021 16:55
Ludzie nie znacie prawdy a piszecie głupoty. Ten człowiek z ul.Św.Brata Alberta ma dom i rodzinę ale jest chory i nie chce pomocy od nikogo, wiele osób próbowało mu pomóc ale nic ani nikt go nie przekona do zmiany dotychczasowego życia. Opuścił już piwnice i jest w domu także jeśli ktoś nie wie o co chodzi to niech nie pisze głupot, trzeba postawić się na miejscu rodziny która jest bezradna i nie wie jak mu pomóc. Człowiek którego opisujecie jest właścicielem mieszkania w tym bloku jak i piwnicy. Także jeśli ktoś nie zna sprawy niech nie pisze kłamstw tylko postara się zrozumieć sytuacje i rodzinę która jest bezradna.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 27.11.2021 17:45
Obecnym właścicielem prawnym tego mieszkania jak i piwnicy jest ten człowiek i nikt niczego się nie zrzekł. To jest chory człowiek i zamiast wypisywać głupoty może zwyczajnie zapytajcie rodzinę jak można mu pomóc. Ten człowiek jest właścicielem od 40lat

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Życzliwy 25.11.2021 13:27
Z tego co widzę to ten Pan musi sam chcieć sobie pomóc. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Mieszkaniec 27.11.2021 17:37
Jemu tylko kosa śmierci moźr pomóc. Całe życie był samolubem. Po pożarze tej jego starej rudery, gmina załatwiła mu kontener podłączyła mu światło. W kościele zebrano dla niego sporą sumkę. To on sobie motor za to kupił. Ukradli mu go teraz. Sam jest sobie winien. Ja chcę wille to niech sprzeda grunty. Są sporo warte. Nic za darmo nie ma

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama